Na temat organizacji transportu pomiędzy szybem Campi, a centrum miasta oraz organizacją wspólnych wydarzeń związanych z lokacją miasta rozmawiali Zygmunt Dobrowolski prezes Kopalni Soli w Bochni i burmistrz Stefan Kolawiński. To kolejne spotkanie, które dowodzi, że współpraca pomiędzy miastem, a kopalnią zaczyna nabierać realnych kształtów.
Przedstawiciele miasta i kopalni nie chcą zdradzać szczegółów prowadzonych rozmów. Udało się nam jednak ustalić, że podczas kolejnego już spotkania został poruszony temat organizacji transportu turystów pomiędzy szybem Campi, a centrum miasta. Przystanki mają być zorganizowane przy zabytkach i punktach, które warto pokazać turystom. Chodzi o poszerzenie oferty kopalni, a tym samym zatrzymanie na dłużej w Bochni osób, które ją odwiedzają.
Podczas kolejnego już spotkania rozmawiano też na temat wspólnej organizacji wydarzeń związanych z lokacją Bochni.
– Prezes kopalni jest otwarty na współpracę z miastem. Jest osobą bardzo konkretną, jednoznaczną. Mam wrażenie, że uda się nam rozwiązać problemy, które do tej pory były nierozwiązywalne – podkreśla w rozmowie z portalem bochniazbliska.pl burmistrz Stefan Kolawiński.
Jednym z takich problemów jest właśnie przywrócenie ruchu turystycznego w centrum miasta. Temu ma służyć poszerzenie trasy turystycznej o zabytki Bochni. Kopalnia chce wznowić działalność restauracji Grota zlokalizowanej obok szybu Sutoris. Rozmowy na temat odkupienia tej nieruchomości trwają od dawna. I idą w dobrym kierunku. Jeśli jednak nie zakończą się pozytywnie, kopalnia uruchomi restaurację w budynku Starej Warzelni przy szybie Campi.
Na temat wspólnych przedsięwzięć dobrze wypowiada się także nowy prezes kopalni.
-Widzę dużą chęć współpracy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, transport uruchomimy jeszcze przez rozpoczęciem sezonu turystycznego w 2023 roku – podkreśla prezes Zygmunt Dobrowolski.
