PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Miasto przegrało proces o Park&Ride. Ma zapłacić ponad milion złotych

- REKLAMA -

To prywatny przedsiębiorca miał rację, a nie urzędnicy z bocheńskiego magistratu. Tak przynajmniej orzekli sędziowie wydziału gospodarczego Sądu Okręgowego w Krakowie. Kilka dni temu zapadł wyrok w sprawie wniesionej przez miasto. Samorząd musi zapłacić w sumie ponad milion złotych (należne koszty za przygotowanie dokumentacji, koszty postępowania i odsetki) firmie WOL-GAZ, która miała wybudować obok dworca parking Park&Ride. Wyrok nie jest prawomocny. Miasto zapowiada apelację.

Sprawa swój początek miała w 2014 roku. Miasto otrzymało wówczas 6,5 mln zł dotacji na budowę parkingu Park& Ride przy bocheńskim dworcu. Inwestycja musiała jednak powstać do końca 2015 roku, w przeciwnym razie samorząd utraciłby dotację. Realizację zadania w wyniku przetargu powierzono firmie WOL-GAZ, Invest -Solid – jako podwykonawca – był odpowiedzialny za projekt.

Parkingu nie udało się zrealizować w wymaganym terminie. Zdaniem przedstawicieli firmy obiekt nie miał szans powstać na działce, którą dysponowało miasto. Przedsiębiorcy zapewniali, że źle przygotowano przetarg. Innego zdania byli przedstawiciele magistratu, którzy winę widzieli po stronie wykonawcy. Ponieważ parking nie miał szans powstać do końca 2015 roku (miasto traciło dotację) umowę zerwano i sprawę skierowano do sądu. Proces trwał kilka lat.

Właśnie zapadł wyrok. Nie jest on korzystny dla bocheńskiego samorządu. Sąd oddalił pozew miasta przeciwko firmie, a także obciążył samorząd kosztami postępowania, ale przede wszystkim kosztami prac przygotowawczych do inwestycji. W sumie to ponad milion złotych. Przedstawiciele miasta w rozmowie z portalem bochniazbliska.pl zapowiadają apelację. – Sąd nie odniósł się naszych argumentów – podkreślają.

9 komentarzy

9 Comments

  1. Avatar

    ipis

    04 stycznia 2022 godzina 11:20

    zapowiadają apelację…..a odsetki lecą, lecą- niech to burmistrz zapłaci potem ze swoich oszczędności

  2. Avatar

    Vigo

    04 stycznia 2022 godzina 13:24

    Smutne… Ciekawe co teraz 3 burmistrzów wymysli w przedmiotowej kwestii…

  3. Avatar

    ipis

    04 stycznia 2022 godzina 13:29

    CENZURA DZIAŁA….

  4. Avatar

    Za błędy się płaci stefus

    04 stycznia 2022 godzina 13:50

    Oczywiście odpowiedzialni urzedasy burmistrz i zastępcy ze swojej kieszeni a nie z budżetu mieszkańców i trzeba by tego dopilnować.

  5. Avatar

    LEON

    04 stycznia 2022 godzina 18:42

    NIEUDACZNIK NIEUDACZNIK NIEUDACZNIK Panie Kolawiński i po podwyżce

  6. Avatar

    O.Bywatel

    05 stycznia 2022 godzina 20:46

    Nie wycieraj sobie gęby Leonem !!!!!!
    Wprawdzie to rzeczywiście jedyny radny który ostro ale merytorycznie potrafi wytykać błędy burmistrza Kolawińskiego i jego ekipy ale to nie powód aby się pod niego podszywać.
    On ma odwagę cywilną aby podpisać się pod krytyką ale nie używa pustych epitetów w stylu : nieudacznik, nieudacznik(….)

  7. Avatar

    Kola

    06 stycznia 2022 godzina 09:24

    Kolawinski chyba miał wtedy jednego wicka Lucjana wiec 1 mln idealnie dzieli się na dwóch niech płaca za swoje błędy

  8. Avatar

    Nafets

    06 stycznia 2022 godzina 12:52

    Znowu Stefan w plecy !! Wszystkie jego inwestycja i jego władza to dramat Bochni i Mieszkańców !!! Po prostu KOMPROMITACJA Stefana i jego ludzi !!!

  9. Avatar

    Paul

    09 stycznia 2022 godzina 13:28

    Przegrana sprawa przed NSA,w związku z bezczynnościa Organu Burmistrza Miasta Bochnia,w sprawie udostępnienia informacji publicznej, powinna racjonalnie wpłynąć, na podejmowanie decyzji, w kwestii składania kasacji.., choćby dlatego, że koszty jej złożenia, w tej konkretnej sprawie, mogą sięgać (po ok.trzech latach..średni czas oczekiwania na Wyrok NSA) setek tysięcy zł- odsetki+ obsługa prawna-..
    Chyba, że Skład Sądu uzna rację , składającego kasację Organu Wykonawczego GMB..

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra