
-Dość kłótni! do przodu! to moje hasło wyborcze przekonywał poseł Stanisław Bukowiec podczas zorganizowanej dziś o godzinie 9 konferencji prasowej obok szybu Sutoris w Bochni. Podczas wydarzenia poseł podsumował swoją działalność, skupiając się na aktywności na terenie powiatu bocheńskiego, mówił o założeniach programu, z którym startuje do wyborów. Wytłumaczył także dlaczego zdecydował się na odejście ze Zjednoczonej Prawicy.
-Czteroletnia kadencja toczyła się w trudnych dla nas wszystkich okolicznościach. Pandemia, wojna na Ukrainie to są nadal wydarzenia, które powodują duże utrudnienia w życiu codziennym. To też drożyzna inflacja, z którą zmagają się nadal Polacy, ale był to czas aktywnej mojej działalności w sejmie i dla regionu – mówił poseł Stanisław Bukowiec
Poseł podsumował działalność dla regionu bocheńskiego.
-Udało się w tym czasie zrealizować wiele zadań, jeśli chodzi o nasz region. Na pewno duży nacisk położyłem na współpracę z samorządami, wiele zadań inicjatyw zostało w regionie zrealizowane. To między innymi środki na doposażenie Szpitala Powiatowego w Bochni, to sprzęt specjalistyczny, który trafił do bocheńskiej placówki o wartości 4 mln zł. To separator osocza, który podczas pandemii trafił do bocheńskiego punktu krwiodawstwa. To także środki, które trafiły na budowę ZOL w Bochni. Cieszę się, że pierwsze dwa miliony, które wsparły tę placówkę zostały przekazane dzięki mojemu wsparciu – podkreślał podczas konferencji poseł Stanisław Bukowiec.
-W obszarze edukacji to utworzenie klasy cyberbezpieczeństwo w I LO w Bochni. To jedyna taka klasa w województwie małopolskim, w całej Polsce jest ich zaledwie 16. Uczą się tam specjaliści w zakresie cyberbezpieczeństwa. W moim biurze poselskim odbyło się ponad 100 bezpłatnych porad prawnych, 300 interwencji i interpelacji, 25 wystąpień w sejmie – podkreślał parlamentarzysta.
Stanisław Bukowiec odniósł się także do swojego odejścia z koalicji.
-Dwa lata temu sprzeciwiając się pewnym złym rozwiązaniom PiS między innymi wyborom kopertowym, „5 dla zwierząt” czy Polskiemu Ładowi wystąpiliśmy z koalicji uznając, że to są złe decyzje, które uderzają w Polaków, w polskich przedsiębiorców, w małe i średnie firmy. To była decyzja trudna, ale konieczna. Nie ukrywam, że sam byłem wówczas kuszony różnymi stanowiskami ze strony obozu rządzącego, uznałem jednak, że wartość i zasady, którym hołduje są ważniejsze od tych propozycji, można powiedzieć korupcji politycznej – tłumaczył Stanisław Bukowiec.
Stanisław Bukowiec w najbliższych wyborach parlamentarnych jest kandydatem Trzeciej Drogi. Z listy nr 2 startuje z 3. miejsca.
