To jedna z pierwszych fotografii wykonana w Przedszkolu nr 3 w Bochni, które powstało w 1949 roku, a od 1954 roku mieści się w budynku przy ulicy Kącik. Właśnie wtedy wykonano to zdjęcie. Dyrekcja i nauczyciele przedszkola, które za kilka dni będzie świętowało 70-urodziny, liczą, że przy okazji jubileuszu, uda się im dotrzeć do osób znajdujących się na tej fotografii. – Zależy nam, aby opowiedzieli jak przed laty wyglądało przedszkolne życie, by podzielili się cennymi wspomnieniami z okresu dzieciństwa tu spędzonego – mówi Beata Broszkiewicz, dyrektor placówki.
Na 26 listopada (wtorek) zaplanowano 70-urodziny Przedszkola nr 3 w Bochni. Spotkanie, do którego placówka przygotowuje się od dawna, będzie miało bardzo uroczysty charakter.
– Przygotowujemy program artystyczny nawiązujący do historii przedszkola, ale też jego związków z Kopalnią Soli w Bochni – zapewnia Beata Broszkiewicz.
Uzupełnieniem ma być wystawa fotografii, na której znajdą się archiwalne zdjęcia, jak choćby to prezentowane na Portalu Bochnia Brzesko z bliska. Ale nie tylko. Jest więcej takich pamiątek.
Ekspozycję towarzyszącą jubileuszowi wzbogacą także współczesne fotografie prezentujące całe pokolenia rodzin, które były związane z tym miejscem.
Historia Przedszkola Górniczego sięga 1949 roku, kiedy to decyzją ówczesnych władz Kopalni Soli założono „Przedszkole Żupy Solnej” przy ulicy Planty 10. Po pięciu latach, w 1954 placówka przeniosła się do nowo wybudowanego budynku przy ul. Kącik 7. W tym miejscu działa do dziś. Najstarsze przedszkole wychowało tysiące młodych ludzi, wielu z nich nadal mieszka w Bochni.
Okruszek
20 listopada 2019 godzina 09:22
Toż to na zdj.15 i 16 nasza kochana,wiecznie uśmiechnięta i zawsze elegancka Paulinka S.! Kadra oczywiście ! 🙂
Anonim
20 listopada 2019 godzina 10:56
Będąc młodą lekarką, raz w tygodniu,po szpitalu, bodajże w czwartki, pracowałam w tym przedszkolu.W tamtych latach pielęgniarka i lekarz w przedszkolu i szkole, to był standard.Pamiętam to zdjęcie, dzieciaki i miły personel.Łza się w oku kręci…Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że moje wnuczki, też będą z przyjemnością tam chodzić.Lek. Halina Sułek-Kobiela
Anonim
20 listopada 2019 godzina 22:56
Też jestem na dwóch zdjęciach. Mile wspomnienia
Emilia
20 listopada 2019 godzina 22:58
Jestem na dwóch zdjęciach. Mile wspomnienia:)
Anonim
23 listopada 2019 godzina 15:53
Miłe wspomnienia kiedy to było…☺️
Małgosia
23 listopada 2019 godzina 19:35
Pracowałam tam na przełomie 1978/79 r. Potem chodził tam mój najstwrszy syn. Niestety, nie ma nas na żadnym zdjęciu.