Prawie przez 5 godzin blisko 30 strażaków walczyło z pożarem, jaki wybuchł w sobotę późnym popołudniem w Leksandrowej. Spaliło się poddasze budynku mieszkalnego.
Wstępnie ustalono, że ogień pojawił się w przewodzie kominowym, rozprzestrzeniając się, ogarnął całe poddasze budynku mieszkalnego.
W akcji gaśniczej wzięły udział: trzy zastępy JRG z KP PSP w Bochni, a także dwa zastępy OSP z Nowego Wiśnicza, po jednym ze Starego Wiśnicza i Małego Wiśnicza.
Fot. OSP Nowy Wiśnicz, OSP Mały Wiśnicz, OSP Stary Wiśnicz
Sasiad
20 grudnia 2020 godzina 15:03
Smutne to bardzo..Rodzina bedzie miala smutne
Swieta Bozego Narodzenia.
Niech im Bog da sily w tym trudnym czasie..
Mocno sie trzymajcie..Chmury..!!!!