O przywrócenie oświetlenia ulicznego apelują do władz Bochni przedstawiciele Zarządu os. Niepodległości. – Spowite przez absolutną ciemność miasto będzie “atrakcyjnym” punktem dla złodziei – czytamy w apelu, który trafił do bocheńskiego magistratu. Temat ma być poruszony podczas najbliższej sesji RM w Bochni.
O wyłączeniu oświetlenia w całej Bochni zdecydowano na początku maja. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Pomysł spotkał się z pozytywnymi, ale i negatywnymi komentarzami. Autorami tych drugich są także mieszkańcy osiedla Niepodległości.
Na bezzasadność wyłączenia oświetlenia zwrócił nam uwagę mieszkaniec ulicy Legionów Polskich, jeden z Czytelników portalu bochniazbliska.pl. Podczas gdy całe osiedle tonęło w ciemnościach, przed zapadnięciem zmroku …świeciły wszystkie lampy na KN2.
– Gdzie tu sens? – pyta jeden z naszych Czytelników, który przesłał nam zdjęcie ilustrujące ten fakt.
Poniżej pełna treść oświadczenia Zarządu os. Niepodległości:
Jako Zarząd Osiedla Niepodległości, mając na uwadze działanie na rzecz rozwoju przestrzeni publicznej w oparciu o sprawny samorząd, pragniemy zaprezentować nasze stanowisko w kwestii zasad funkcjonowania oświetlenia miejskiego w ostatnich tygodniach.
W związku z tym, że w ostatnim czasie do Zarządu Osiedla Niepodległości kierowanych jest coraz więcej pytań i skarg związanych z wyłączeniem oświetlenia w mieście na czas trwania spowolnienia gospodarczego, wywołanego kryzysem związanym z koronawirusem, apelujemy do władz Bochni, o przywrócenie normalnego funkcjonowania oświetlenia ulicznego.
Oświetlenie ulic, dróg i placów, to nie tylko oświetlenie dla uczestników ruchu kołowego, ale przede wszystkim ważny aspekt budujący poczucie bezpieczeństwa dla mieszkańców.
Dotyczy to nie tylko osób przemieszczających się późnym wieczorem po osiedlu (młodzież, osoby wracające z pracy na późnowieczorne zmiany oraz osoby wykorzystujące coraz cieplejsze noce do spacerów), ale również mieszkańców najniższych kondygnacji zabudowań wielorodzinnych. Uwagi skierowane są głównie przez osoby starsze, które najzwyczajniej boją się włamań do mieszkań i rozbojów. Uwagi spływają także od zaniepokojonych właścicieli samochodów parkujących na osiedlu.
W ostatnich latach na Osiedlu Niepodległości pojawiało się wiele przypadków kradzieży aut, kół, czy nawet majątku domowego nie tylko w nocy, ale i w biały dzień. Sprawców w wielu przypadkach nie złapano, monitoring miejski akurat w tym czasie miał „awarie” lub lokalizacja kamer (nad blokami – absurd!) nie pozwoliła na identyfikację sprawcy. Tym bardziej można mieć przekonanie, że spowite przez absolutną ciemność miasto będzie “atrakcyjnym” punktem dla złodziei.
Coraz cieplejsze noce to także wzmożona “aktywność” społeczna, na terenie nie tylko naszego osiedla, ale i całego miasta. Aktywność ta nierzadko przejawia się obecnością alkoholu lub innych środków odurzających, a pełne wyciemnienie chodników to nic innego jak stworzenie przestrzeni do nocnych spotkań, bez obaw o zauważenie. Brak nocnych patroli policji i straży miejskiej w głębi osiedla dodatkowo sprzyja takim zgromadzeniom.
Pomimo świadomości aktualnych trudności budżetowych, uważamy, że wyłączanie oświetlenia ulicznego, jako ważnego aspektu funkcjonowania naszej społeczności, powinien być brany pod uwagę jako ostateczność, a nie jako działanie pierwszej kolejności. Rodzą się bowiem pytania, czy w budżecie Miasta Bochni, zakładającym sumę wydatków na ponad 166 milionów złotych, w pierwszej kolejności należy szukać oszczędności kosztem bezpieczeństwa mieszkańców? Czy rzekoma oszczędność 2.000 zł na dobę na oświetleniu, przy tak dużym budżecie Miasta, jest dobrą drogą? Nasuwa się tutaj temat braku racjonalnej polityki wymiany oświetlenia na nowoczesne lampy energooszczędne, często z własnym systemem pozyskiwania energii słonecznej, który znacząco wpłynąłby na wydatki związane z oświetleniem miasta, nie tylko w czasach kryzysu, ale także w czasach nieco bardziej spokojnych.
Kolejnym aspektem są pojawiające się w ostatnim czasie w lokalnych mediach informacje, że Magistrat rozważa zorganizowanie koncertu w ramach Dni Bochni w drugiej połowie roku. Zgadzamy się z faktem, że rozrywka i kultura są bardzo ważnymi aspektami funkcjonowania społeczeństwa, ale absurdem wydaje się to w sytuacji, kiedy brakuje środków w „miejskiej kasie” i szuka się ich oszczędzając na bezpieczeństwie mieszkańców. Stanowczo chcemy podkreślić nasze stanowisko, że bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze i cięcia budżetowe w tym aspekcie powinny być zupełną ostatecznością. Dodatkowo warto zaznaczyć, iż brak jednoznacznej informacji, co do okresu na jaki wprowadzono oszczędności, uniemożliwia ocenę kosztów tego rozwiązania dla lokalnej społeczności.
Chcemy również
podkreślić, że jesteśmy otwarci na współpracę
z Magistratem przy wypracowaniu sposobów działania i deklarujemy ze swojej
strony wszelką możliwą pomoc, nie tylko w tych kwestiach, a tym samym ograniczyć
podejmowanie tak radykalnych decyzji w przyszłości.
Wierzymy, że zaproszenie do takiej współpracy zarządów wszystkich osiedli
pozwoli wspólnie zbudować wokół tego tematu poczucie zbiorowej
odpowiedzialności i troski o wzajemne bezpieczeństwo. Mamy przeświadczenie, że
skoordynowane i celowe działania jak największej ilości podmiotów, pozwoli
najpełniej realizować podstawowy cel strategiczny, jakim jest działanie na
rzecz dobra mieszkańców.
Poprawa bezpieczeństwa mieszkańców jest jednym z podstawowych obowiązków i zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego. Zapobiegajmy przestępczości, dbajmy o bezpieczeństwo obywateli i porządku publicznego.
Zarząd Osiedla Niepodległości
Anonim
27 maja 2020 godzina 12:14
Nie ma sensu włącznania oświetlenia powinno się wyłączyć wszystkie lampy oszczędność będzie większa a po za tym one i tak nic nie dają
Mieszkanka
27 maja 2020 godzina 21:09
Aż strach wracać do domu ! Nawet kawałek (o ile znajdzie się miejsce na osiedlu blisko bloku) do przejścia w takiej ciemności jest straszny ! Pomyślcie o ludziach i bezpieczeństwie. Gdzie indziej szukajcie oszczędności!
Mieszkanie Bochni
28 maja 2020 godzina 06:18
Tak światła powinny być włączone!!! Jest bardzo nie bezpiecznie Codziennie o 3.30 idę do pracy i wydaję mi się że jestem w średniowieczu chodząc codziennie z latarką Może pan Burmistrz przeszedł by się codziennie o tej porze i zobaczył jak to jest idąc po całkowitej ciemności