Stanisław Bukowiec wygrał z Markiem Bzdekiem. Sąd Okręgowy w Tarnowie uznał podczas dzisiejszego posiedzenia, że wpis samorządowca zawierał nieprawdziwe informacje. Proces toczył się w trybie wyborczym.
– Sąd nakazał wójtowi publikację na jego profilu FB przez 10 dni oświadczenia z przeprosinami dla Stanisława Bukowca – wyjaśnia sędzia Irena Choma-Piotrowska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.
-Sąd I instancji stwierdził, że publikacja krytycznego posta przez Pana Wójta Bzdeka stanowiła przejaw tzw. negatywnej agitacji wyborczej, która miała niewątpliwie efekt zniechęcający do głosowania na kandydaturę Pana Stanisława Bukowca w nadchodzących wyborach – dodaje adwokat Piotr Cholewa pełnomocnik Stanisława Bukowca.
Postanowienie, które zapadło w trybie wyborczym uprawomocni się w ciągu 24 godzin, chyba, że Marek Bzdek złoży odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Stanisław Bukowiec nie ukrywa, że cieszy się z rozstrzygnięcia.
– Potwierdza ono, że to ja miałem rację. W swojej działalności publicznej zawsze staram się pomagać, ale też mówić prawdę. Niestety, nie wszyscy wyznają takie wartości – powiedział po opuszczeniu sali sądowej, dodając, iż szkoda, że w tej sytuacji potrzebny był proces, by od wójta Marka Bzdeka usłyszeć słowo „przepraszam”.
Przed rozpoczęciem procesu sąd proponował ugodę. Marek Bzdek nie zdecydował się na nią.
Jak to było?
W środę wieczorem wójt Marek Bzdek zamieścił na swoim profilu FB post informujący o tym, że Orkiestra Baczków nie otrzymała dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego, mimo prawidłowo wypełnionego wniosku. Okoliczność tę powiązał ze Stanisławem Bukowcem, radnym Sejmiku Małopolskiego, ubiegającym się o mandat posła w wyborach parlamentarnych.
„Liczyliśmy, że podczas jubileuszowego koncertu będzie okazja podziękować Panu Radnemu za zaangażowanie w pozyskiwanie środków dla Naszej Orkiestry, no ale cóż, nie będzie za co dziękować” – pisał Bzdek na swoim FB.
Wieczorem wymowę posta nieco złagodził.
Stanisław Bukowiec poczuł się jednak urażony wpisem. W oświadczeniu, które zamieścił na swoim profilu FB napisał, że informacje podane przez wójta są nieprawdziwe i godzą w jego dobre imię, a w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych gdzie jest kandydatem na posła nr 8 listy PiS, publikacja wójta stanowi negatywną agitację wyborczą, mającą zniechęcić wyborców do jego kandydatury.
– Z mojej perspektywy wygląda to tak, jakby niektórzy zaczynali się obawiać, że powiat bocheński może, po latach przerwy, mieć swojego reprezentanta w parlamencie – pisał Stanisław Bukowiec.
W czwartek do SO w Tarnowie wpłynął pozew. Był on rozpatrywany w trybie wyborczym. Rozprawa rozpoczęła się o godzinie 11, postanowienie w tej sprawie ogłoszono o godz. 13.30.
AKTUALIZACJA
Są przeprosiny. Wójt zamieścił je w nocy z piątku na sobotę.
ZOBACZ TAKŻE:
Tytanik
04 października 2019 godzina 14:16
Tak trzymać Panie Bukawiec brawo.
Anonim
04 października 2019 godzina 15:29
YES YES YES!!!!!!!!
PRZEPRASZAM
05 października 2019 godzina 02:39
Marek, najwyższy czas nauczyć się wypowiadać słowo PRZEPRASZAM. POKORA też mile widziana, ale … (nie na pokaz).
Wyborca
05 października 2019 godzina 05:15
Dwa dni temu dostałem informator gminny jak tam Pan wójt się przechwala co zrobił z byłym prezesem RPK a tu Karma szybko wróciła ciekawe jak to opiszę w następnym wydaniu bo robi to za gminne pieniądze.
Tok
05 października 2019 godzina 12:51
Bzdeku przeproś jeszcze orkiestrę za to ze nie dostali dotacji przez brak wiedzy pewnych gminnych urzedasow
Anka
06 października 2019 godzina 18:26
Popieram! Orkiestrę też trzeba przeprosić! Nie rozumiem jednej rzeczy. W Urzędzie Gminy Bochnia „siedzi prawnik na prawniku”, a protokołu nie umieją przeczytać ze zrozumieniem. Bida, stradzna bida.