
Nawałnica, jaka przeszła wczoraj po południu nad Bochnią po raz kolejny zatopiła wszystkie archeologiczne wykopaliska. Elementy liczącej kilka wieków drogi odkrytej na pl. św. Kingi zostały przeniesione przez wodę na ulice obok Rynku. Po raz kolejny to, co ma ogromna wartość historyczną, znalazło się pod wodą. O to, czy zdaniem urzędników, wykopaliska były dobrze zabezpieczone przed ulewą, zapytaliśmy bocheński magistrat.
Andrzej Koprowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego UM w Bochni odesłał nas do Marcina Paternogi odpowiedzialnego za prace wykopaliskowe. Próbowaliśmy się z nim skontaktować, ale nie odbiera telefonu.
Fot. Mirosław Mroczek
