Śledczy Prokuratury Rejonowej w Bochni sprawdzą, czy Jolanta Michałowska radna PO, popełniła przestępstwo głosując „na dwie ręce” podczas wrześniowej sesji Rady Miasta w Bochni. Jest decyzja o wszczęciu postępowania w tej sprawie.
Do „głosowania na dwie ręce” doszło podczas sesji RM w Bochni z 19 września. Właśnie wtedy radna Jolanta Michałowska (PO) oddała głos za swoją koleżankę Urszulę Golińską (PO), tłumacząc przewodniczącej, że miała od niej ustne upoważnienie.
25 września Katarzyna Korta-Wójcik, była przewodnicząca Rady Miasta w Bochni poinformowała prokuraturę o tym incydencie.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez radną Jolantę Michałowską w połowie października złożyła burmistrz Magdalena Łacna.
5 listopada Prokuratura Rejonowa w Bochni zdecydowała o wszczęciu śledztwa.
Dotyczy ono przekroczenia uprawnień w toku sesji Rady Miasta Bochnia przez radną poprzez oddanie głosu również za pomocą urządzenia przypisanego do innej radnej w głosowaniu nad uchwałą, tj. o przest. z art. 231 paragraf 1 kk i art. 271 paragraf 1 kk. – poinformowała portal Bochnia z Bliska – Barbara Grądzka Zastępca Prokuratora Rejonowego w Bochni.
Aktualnie prowadzone są czynności procesowe, przesłuchiwani są świadkowie.
Anonim
14 listopada 2024 godzina 17:22
Jan
Michałowska nie powinna być radną jak tak można .
Adaam
14 listopada 2024 godzina 17:54
Niech ktoś mi wytłumaczy, po co Łacna po miesiącu od zgłoszenia Korty, sama też zgłosiła? Zemsta? Złośliwość? Czy jakaś grubsza gra? Brudna polityczna gra… Mam wrażenie, że pani burmistrz zmienia barwy partyjne i chce się przypodobać nowym kolegom… I to chyba nie sama…
Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum
14 listopada 2024 godzina 17:55
Ciekawe kogo na bocheńszczyźnie pogrąży Collegium Humanum