- REKLAMA -
- REKLAMA -
Sport

IV liga. Przed 26 kolejką. Czy BKS i Okocimski umocnią swoją pozycję?

Fot. Marcin Kalinowski
- REKLAMA -

Liga powoli wchodzi w decydującą fazę. Na pięć kolejek przed jej zakończeniem sytuacja zespołów z naszego regionu nie jest jeszcze wykrystalizowana. W najgorszej jest GKS, który zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Drwinianie zagrają w niedzielę z sąsiadem z ligowej tabeli i rywalem w walce o utrzymanie – Glinikiem. Szanse na umocnienie swojej pozycji w ligowej stawce mają BKS Bochnia (wyjazd do Szczyrzyca) oraz Okocimski Brzesko (wyjazd Limanovia)

Bochnianie udadzą się do Szczyrzyca na mecz z Orkanem. Dzisiejszy rywal zespołu Janusza Piątka zajmuje 8. miejsce w tabeli, ma tyle samo punktów co 9. BKS.Pokonanie gospodarzy dałoby ekipie z Solnego Grodu możliwość awansowania być może do pierwszej szóstki klasyfikacji, tym bardziej, że zajmujący to miejsce Lubań Maniowy ma tylko punkt więcej od zawodników z Bochni. Byłaby to również okazja do wykonania jednego z ostatnich kroków w marszu Bocheńskiego po utrzymanie w lidze.

W niedzielę GKS podejmie Glinik Gorlice. Dla zespołu Mateusza Stańca każdy kolejny mecz jest niczym spotkanie w rozgrywkach Pucharu Polski, nie można w nim przegrać, bo skutki mogą być dla drwinian opłakane. GKS zajmuje w tabeli 13. miejsce co na chwilę obecną jest miejscem spadkowym. Dorobek 27 punktów nie daje w zasadzie żadnego komfortu. Do 12. miejsca, które i tak nie daje gwarancji utrzymania (o czym niżej) GKS traci dwa punkty. Akurat to miejsce zajmują zawodnicy z Gorlic, którzy przegrali ostatnio trzy mecze z rzędu. Dla jednych i drugich będzie to pojedynek o przysłowiowe „sześć punktów”. Przegrany może pogrzebać swoje szanse na utrzymanie.

Jako ostatni jutro zagra Okocimski Brzesko. Piwosze udadzą się Limanowej. Na boisku trzeciej drużyny tabeli trudno nie wskazać faworytów. Gospodarze co prawda nie zrealizują tej wiosny zadania jakim jest wygranie ligi, ale bez wątpienia zawodnicy Rafała Polichta nie mogą liczyć na taryfę ulgową ze strony limanowian. Ci mają ciągle w zasięgu drugie miejsce na koniec sezonu. Pocieszające dla OKS jest to, że Limanovia przegrał dwa ostatnie mecze. Kto wie, może brzeszczanie wydłużą tę serię o kolejne spotkanie? To byłoby o tyle istotne, że zajmowane przez Piwoszy 11. miejsce nie musi dać im utrzymania. Planowana jest bowiem reaktywacja w IV lidze rezerw Termaliki. Spowoduje to, że któryś z zespołów obecnie występujących w tej klasie rozgrywkowej będzie musiał zrobić im miejsce w lidze. W efekcie, gdyby do III ligi nie awansował zwycięzca grupy wschodniej (jak na razie Unia Tarnów) goryczy degradacji zazna aż pięć zespołów.

Program 236. kolejki:
sobota:

Orkan Szczyrzyc – BKS Bochnia 17:30
Poprad Muszyna – Barciczanka Barcice 17:00
Tarnovia Tarnów – LKS Szaflary 17:00

niedziela:
GKS Drwinia – Glinik Gorlice 16:00
Limanovia Limanowa – Okocimski Brzesko 18:00
Sandecja II Nowy Sącz – Unia Tarnów 11:00
Watra Białka Tatrzańska – Lubań Maniowy 16:00
Dunajec Zakliczyn – Olimpia Pisarzowa – 3-0 walkower

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra