W poniedziałek rozpoczynają się prace przy przebudowie ważnego skrzyżowania w Bochni. Na skrzyżowaniu ulic Karolina i Krzeczowska powstanie rondo. Inwestycja pochłonie około 4,5 milionów złotych i zakończy się jeszcze w tym roku.
W związku z prowadzonymi pracami i związanymi z tym utrudnieniami w ruchu, przepraszam i proszę o wyrozumiałość. To inwestycja, która z pewnością finalnie poprawi bezpieczeństwo i płynność ruchu w Bochni. Przebudowa tego ważnego skrzyżowania prowadzącego do autostrady i budowa ronda to krok w kierunku nowoczesnej infrastruktury, na którą czekają mieszkańcy – wyjaśnia Starosta Bocheński Adam Korta.
W ramach inwestycji, oprócz przebudowy skrzyżowania, planowana jest rozbudowa drogi powiatowej w rejonie istniejącego wiaduktu kolejowego. Ulice zostaną dostosowane do odpowiednich parametrów technicznych. Ze względu na ruch pojazdów ciężarowych, nawierzchnia będzie wzmocniona z zastosowaniem „cichej nawierzchni”. Ponadto powstanie ścieżka pieszo-rowerowa, a zjazdy i istniejący system odwodnienia zostaną rozbudowane i przebudowane. Aby poprawić bezpieczeństwo, pojawią się bariery ochronne i balustrady.
Powiat Bocheński pozyskał na realizację inwestycji dofinansowanie z Rezerwy Subwencji Ogólnej z Ministerstwa Infrastruktury, które pokryje 50 % kosztów. Zakończenie prac przewiduje się na grudzień 2024 roku.
W związku z prowadzonymi pracami, od poniedziałku zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu. Zmiana będzie polegać na zamknięciu jednego pasa ruchu ul. Krzeczowskiej oraz jednego pasa ruchu ul. Karolina w obrębie skrzyżowania. W trakcie inwestycji mogą występować modyfikacje organizacji ruchu w zależności od przyjętego harmonogramu robót, o czym będziemy informować na bieżąco.
Z bochni
12 lipca 2024 godzina 13:24
Wszystko potrzebne tylko bez ścieżki rowerowej. Zupełnie wystarczyłby chodnik dla pieszych. Piszę to z pełną odpowiedzialnością że ścieżka rowerowa jest zbędna w jej miejsce zrobić szerszą ulicę. Może 5 a maksymalnie 10 procent rowerzystów korzysta ze ścieżki rowerowej, reszta i tak jeździ ulicą. Wystarczy popytać kierowców którzy jeżdżą często np. ul. Wiśnicką. Rowerzysta jadący ścieżką to niemal jak cud, pomimo niebezpieczeństwa i tak prawie wszyscy jadą drogą. A jakie oburzenie i agresja jadących na rowerze gdy ktoś zwróci uwagę że jest ścieżka rowerowa. Oczywiście policji nigdy nie ma.