Szpital Powiatowy w Brzesku został laureatem „Konkursu Bezpieczny Szpital Przyszłości – Inspiracje 2020”. Nagrodę podczas uroczystej gali w w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego odebrał dyrektor Adam Smołucha.
Szpital w Brzesku został nagrodzony w kategorii „Bezpieczeństwo i redukcja zdarzeń niepożądanych, ze szczególnym uwzględnieniem zakażeń szpitalnych”. Komisja oceniająca szpitale dostrzegła projekt „Przebudowa wybranych pomieszczeń szpitala na utworzenie w szpitalnym oddziale ratunkowym(SOR) obszaru izolacji dla pacjentów z podejrzeniem chorób zakaźnych wraz z wyposażeniem w niezależny system wentylacji i mobilną jednostkę dekontaminująco izolacyjną”.
Brzeski szpital został dostrzeżony i wyróżniony na tle wielu szpitali i placówek medycznych oraz przedsiębiorstw związanych z branżą medyczną, które wzięły udział w konkursie, m.in. Instytut ”Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”, Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Dziecięcy Szpital Kliniczny, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz wiele innych.
Wsiun
02 października 2021 godzina 06:22
Może i nagroda fajna, ale leczyć nie potrafią. To znaczy leczyć może tak, ale rozpoznać chorobę na pewno nie. Za to powinni oddać wszystkie pieniądze, a personel do szkoły. Kolejna osoba o mały włos ,a byłaby na tamtym świecie. Tym razem dziecko.
Gość
02 października 2021 godzina 09:32
Ordynator SOR tragedia ,pielęgniarki tą otyła zwłaszcza następna tragedia.A tu nagroda?
Dr hause
02 października 2021 godzina 12:05
Tam człowiek się prędzej śmierci doczekac niż pomocy lekarza zwłaszcza na sorze!! Ciekawe kto ten konkurs organizował wystarczy ludzi się popytać ! Sam nie raz 3 godziny czekałem aż ktoś łaskawie podejdzie
Anonim
02 października 2021 godzina 15:27
W 2019r mąż trafił do szpitala w Brzesku. Przeleżał na oddziale 3 dni porobili mu badania i nie wiedzieli co jest. Po trzech dniach wysłali go helikopterem do szpitala w Krakowie. Tam okazało się po badaniach że jest zakwalifikowany do przeszczepu serca. Nie umią leczyć tylko wysyłają dalej. Za co ta nominacja. Jak ludzi nie umią leczyć.
obserwator
04 października 2021 godzina 10:23
No pewnie, przecież mogli mu od razu przeszczepić serce, a nie wysyłać do Krakowa…Boże, co za głupota!