PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Lipnica Murowana. To wujek nauczył mnie robić takie palmy ZDJĘCIA, WIDEO

Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
- REKLAMA -

18-letni Kuba Machał od dwóch tygodni przygotowuje się do niedzielnego konkursu w Lipnicy Murowanej. Na razie nie chce zdradzać, ile metrów będzie miała jego palma. Na pewno będzie wysoka i z pewnością wyjątkowa. Także dlatego, że robi ją według wskazówek swojego wujka Zbyszka Urbańskiego, wielokrotnego zwycięzcy konkursu, który po ciężkiej chorobie zmarł w styczniu ubiegłego roku.

Z garażu, w którym Zbyszek Urbański przygotowywał palmę na konkurs, Kubę zawsze trzeba było wyciągać na siłę. Siedział wpatrzony w wujka, całkowicie zafascynowany tym, co on robi.

– Był mistrzem, nikt tak jak on nie potrafił, tak równo ułożyć wikliny, tak sprawnie jej związać. Wszystko było perfekcyjne – wspomina Kuba.

Kilkunastoletni chłopak z czasem zaczął sam przygotowywać palmy, dużo niższe, ale wykonywane „zbyszkową” techniką. Mistrz patrzył na ucznia, tłumaczył, pokazywał jak robić i oceniał. I nie był przy tym ani trochę pobłażliwy.

– Jak widział, że coś jest nie tak, jak powinno, potrafił rozwiązać całą już gotową palmę. Robiłem ją wtedy od początku, ale dzięki temu sporo się nauczyłem – dodaje osiemnastolatek.

W tym roku także sam przygotowuje palmę na konkurs. Pracuje w tym samym miejscu, w którym palmy przygotowywał jego wujek. Chce kontynuować to, co robił jego wujek.

-Nie ma go wśród nas, ale czuję cały czas jego obecność. I nawet jak mi coś mi nie wychodzi, poprawiam, bo wiem, że on by sobie tego życzył – dodaje Kuba.

Gotową palmę Kuba zaniesie na lipnicki Rynek w niedzielny poranek. Będzie mu pomagało kilka osób. To prawie ta sama ekipa, która nosiła palmy Zbyszka Urbańskiego. Gdy uda się ją postawić, zostanie tylko oczekiwanie na werdykt jury.

4 komentarze

4 Comments

  1. Avatar

    Anonim

    13 kwietnia 2019 godzina 04:42

    Wielkie uznanie. Powodzenia

  2. Avatar

    Asia

    13 kwietnia 2019 godzina 06:39

    Brawo Kuba! Piękna palma! Powodzenia!!!!

  3. Avatar

    Anonim

    14 kwietnia 2019 godzina 20:47

    Brawo ale i tak konkurs jest niesprawiedliwy

  4. Avatar

    Lewy

    14 kwietnia 2019 godzina 20:48

    Brawo ale i tak konkurs jest niesprawiedliwy

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra