PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Jadowniki. Dostał kilka razy w głowę butelką, zakrwawionego mężczyznę znaleźli policjanci

- REKLAMA -

Zakrwawionego 34-letniego mężczyznę zastali policjanci w jednym z domów w miejscowości Jadowniki. Mężczyzna został kilkukrotnie uderzony butelką w głowę przez swojego znajomego. Rannemu mężczyźnie z pomocą przyszli policjanci, którzy do czasu przybycia załogi pogotowia ratunkowego tamowali silne krwawienie.

Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 11 stycznia br. Około godz. 18.40 policjanci otrzymali informację o awanturze dwóch mężczyzn w jednym z domów w Jadownikach.

Kiedy dotarli na miejsce, w jednym z pomieszczeń zobaczyli leżącego na łóżku mężczyznę, który miał rany głowy i mocno krwawił.

Funkcjonariusze od razu zaczęli uciskać ranę, aby zatamować silne krwawienie. Po przekazaniu mężczyzny w ręce wezwanej na miejsce załogi karetki pogotowia rozpoczęli ustalanie przebiegu zdarzenia.

Okazało się, że chwilę wcześniej grupa znajomych spożywała wspólnie alkohol, gdy nagle pomiędzy dwójką z nich doszło do sprzeczki. W trakcie szamotaniny jeden z mężczyzn chwycił za szklaną butelkę i kilkukrotnie uderzył nią w głowę 34-latka, po czym wybiegł z domu.

Ranny mężczyzna poczuł się słabo i z silnie krwawiącą głową położył na łóżku. W pokoju przebywała też jego znajoma, która wezwała karetkę pogotowia.

Mężczyzna w wyniku doznanych obrażeń stracił dużo krwi, gdyby nie szybka pomoc mógłby się wykrwawić. Drugi patrol Policji pojechał do miejsca zamieszkania sprawcy uszkodzenia ciała. 46-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.

2 komentarze

2 Comments

  1. Avatar

    Anonim

    15 stycznia 2020 godzina 15:24

    Czy wiadomo kto jest poszkodowanym?

  2. Avatar

    Olek

    08 marca 2020 godzina 17:00

    Stasek

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra