21-letni mężczyzna celowo wprowadzał swoje bmw w niekontrolowany poślizg na rondzie w Jurkowie, powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci z Czchowa, w powiecie brzeskim przerwali szaleńczą jazdę młodego kierowcy, nakładając na niego mandaty karne w łącznej wysokości 2 500 złotych za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i poruszanie się niesprawnym pojazdem. Funkcjonariusze przestrzegają wszystkich, którzy starają się zamienić jezdnię w tor wyścigowy – brawura, brak wyobraźni i lekceważenie przepisów mogą skończyć się tragicznie.
Drogowa agresja, brawura i lekceważenie przepisów, często prowadzą do zagrożenia bezpieczeństwa i ludzkich tragedii. Coraz większy sprzeciw wobec piratów drogowych wykazują świadkowie takich sytuacji. Sygnały od mieszkańców są dla mundurowych niezwykle cenną wskazówką w eliminowaniu niebezpiecznych zachowań kierowców.
Taki właśnie sygnał otrzymał dyżurny z Brzeska w minioną sobotę, 2 listopada po godz. 15.00. Zgłaszający przekazał, że w rejonie kościoła w Jurkowie kierowcy samochodów urządzają sobie wyścigi. Kiedy policjanci z Czchowa dotarli na miejsce, na ich oczach kierujący bmw pokonując rondo w Jurkowie, wprowadził pojazd w niekontrolowany poślizg, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Siedzący za kierowcą 21-latek został ukarany mandatami karnymi w łącznej wysokości 2500 złotych. Funkcjonariusze zatrzymali mu również dowód rejestracyjny, zakazując dalszej jazdy z uwagi na stan techniczny pojazdu.
Policjanci przypominają, że droga publiczna to nie tor wyścigowy. Swoje umiejętności w doskonaleniu jazdy można ćwiczyć wyłącznie w odpowiednich miejscach, pod okiem fachowych instruktorów. Nie ma miejsca dla nieodpowiedzialnych zachowań na drogach. Policjanci przestrzegają wszystkich, którzy starają się zamienić jezdnię w tor wyścigowy – brawura, brak wyobraźni i lekceważenie przepisów mogą skończyć się tragicznie. Drogi publiczne to nie miejsce do urządzania wyścigów i rajdów samochodowych! Przestrzegamy przed takim postępowaniem.
