Przy 18 głosach za, jednym przeciw i 2 wstrzymujących się Rada Miasta w Bochni przyjęła budżet miasta na rok 2025. Zanim to jednak nastąpiło przez blisko dwie godziny radni zgłaszali swoje uwagi do tego najważniejszego dla miasta dokumentu.
Pierwsza wystąpiła Magdalena Łacna, która prosiła radnych o poparcie jej pierwszego autorskiego budżetu. Burmistrz zwróciła uwagę, że opiera się on na trzech filarach: rozwoju infrastruktury, inwestycjach w jakość życia mieszkańców, ale też jest odpowiedzią na potrzeby i problemy zgłaszane przez mieszkańców.
W 2025 roku to ma być rok odrabiania zaległości i rok przygotowywania projektów na przyszłość – mówiła burmistrz.
Burmistrz zwróciła także uwagę na plan budowy parkingów, nowego centrum kultury, które ma stać się sercem życia społeczno-kulturalnego Bochni i wprowadzenie do szkół nowoczesnych technologii.
Potem głos zabrała radna Sylwia Pachota-Rura, która poinformowała, że projekt budżetu jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała Komisja Rozwoju Gospodarczego Budżetu i Finansów.
W sprawie projektu opinię wyraziła też radna Katarzyna Korta-Wójcik z klubu radnych KO.
Niezrozumiałe dla nas jest to, że w projekcie budżetu nad którym pracowała burmistrz wywodzącą się z Koalicji Obywatelskiej znalazły się zadania zaproponowane przez Klub Radnych PIS – a nie ma konkretnych założeń programowych Koalicji Obywatelskiej. A przecież niosąc na sztandarach założenia tego właśnie programu Burmistrz, a także my radni wygraliśmy wybory! Czy przez takie działanie nie rozczarujemy naszych wyborców? – pytała radna Katarzyna Korta-Wójcik.
Było też sporo pytań dotyczących zaplanowanych w projekcie budżetu zadań. Radny Grzegorz Pałkowski pytał o lokalizację parkingów, których powstanie zapowiadała burmistrz, a także o założenia programu Smart City.
W odpowiedzi usłyszał, że zostanie dopiero przygotowana analiza, która wskaże, gdzie mogą powstać parkingi wielopoziomowe, a program Smart City ma ułatwić mieszkańcom dostęp do informacji, czy możliwość załatwiania spraw przez internet.
Do zapisów projektu odniosła się też radna Urszula Golińska, która zwróciła uwagę, że zgłoszone przez nią zadanie – dokończeniu budowy placu zabaw na Smykowie- nie znalazło się w projekcie budżetu.
O to dlaczego w projekcie nie ma zapisanych funduszy na powstanie lodowiska w przyszłym sezonie zimowym pytała z kolei radna Katarzyna Korta-Wójcik. W odpowiedzi od burmistrz usłyszała, że inwestycja nie może być zrealizowana na Rynku ze względu na „trwałość projektu”, mimo to rozważane są inne lokalizacje np. przy SP nr 2 w Bochni.
Padło też pytanie o przyszłość niszczejącego zamku żupnego, na który nie zapisano żadnych środków.
Radna Jolanta Michałowska dopytywała dlaczego remont ulicy Staszica został ujęty w wydatkach bieżących , a nie majątkowych. Skarbnik tłumaczyła, że ma to związek z pozyskaną dotacją z Rządowego Programu Rozwoju Dróg – dotacja była przewidziana na zadania bieżące.
Po raz kolejny powrócił temat zatrudnienia Tomasza Urynowicza i jego zatrudnienia. Szef kancelarii został powołany na stanowisko sekretarza
Magdalena Łacna poinformowała, że Tomasz Urynowicz pracuje na dwóch etatach – pobiera jedną pensję.
Do projektu budżetu odniósł się także radny Ireneusz Sobas. Za plus projektu uznał wyższe dochody niż wydatki miasta. Wspomniał też jednak iż w budżecie brakuje spójnej koncepcji rozwoju komunikacji w Bochni.
Wsłuchując się w przemówienie pani burmistrz miałem wrażenie, że to jeszcze kampania wyborcza – mówił radny Bogdan Kosturkiewicz.
Mówił, że spodziewał się większych środków na zadania inwestycyjne. Zwrócił uwagę, na 300 tys. które zapisano na niepotrzebne jego zdaniem wydawanie „Kroniki Bocheńskiej” a także zamieszanie jakie towarzyszy uruchomieniu Karty Mieszkańca.
Bulwersuje mnie to, co w tej sprawie mówi burmistrz Wojciech Woźniczka. Z Karty Mieszkańca robi się „monstrum”. Karta powinna wejść w życie 1 stycznia 2025 roku, jeśli nie wejdzie to trzeba za to winić urzędników – mówił radny Bogdan Kosturkiewicz.
Radny Patryk Salamon zauważył, że nie zapisano żadnych funduszy na ratowanie zamku żupnego.
O dotacje dla jednostek kultury dopytywała radna Urszula Golińska. Z informacji jakie uzyskała wynika, że utrzymanie MDK kosztuje mieszkańców Bochni blisko – 2,3 mln zł, biblioteki – 3,1 mln zł a muzeum 1,8 mln zł.
Będziemy czujnie obserwować realizację budżetu zapowiedział z kolei radny Leszek Stabrawa. Wiceprzewodniczący Marek Rudnik wyraził obawę, że budżet jest niedoszacowany.
Jak się coś planuje to już tak jest, że 30 procent trzeba dołożyć – mówił.
Na sam koniec głos zabrał jeszcze przewodniczący Jan Balicki dopytując dlaczego w tym roku MDK otrzymał dotację w wysokości około 30 proc. wyższej w stosunku do innych jednostek kultury. Od burmistrz usłyszał, że ma to związek w wyższymi środkami przeznaczonymi na Dni Bochni a także inne imprezy organizowane przez MDK.
Igła
30 grudnia 2024 godzina 12:38
Budowa centrum kultury to jakiś absurd .Komu to służy .Czy w Bochni nie ma innych priorytetów .Chyba żeby poobstawiać w nim stanowiska dla swoich pupili i dalej drenować z Bochni pełną garścią .Zgroza
Gość P
30 grudnia 2024 godzina 22:32
Dobra „”- Marnotrawienie pieniędzy, wynikające z braku wyraźnie zaznaczonych, rozsądnych priorytetów na najbliższe lata!
Platforma
30 grudnia 2024 godzina 15:03
Radni Platformy to jedna wielka porażka. Pani Golińska nie przygotowana, nie wie co jest w budżecie. Za co bierzecie pieniądze?! Nie potrafi Pani przeczytać uchwały budżetowej?
interes
30 grudnia 2024 godzina 16:16
taki budzet jak i rudolbego kumpla czytaj wybudujmy orlika a w niemczech niech powstanie fabryka. jak ktos jest tak ograniczony ze tego nie rozumie to niech sie zastanowi na czym wybily sie chiny w ciagu ostatnich 25 lat czy na walce z klimatem i centrum kultury czy moze na pracy? proponuje jeszcze walke z pora nocna tak przynajmniej od pazdziernika do marca bo to tak nie moze byc jak jest. wesolo podskakujcie az nadejdzie czas jedzenia szczawiu i mirabelek
Bochnianka
30 grudnia 2024 godzina 17:14
No cóż… Widać Burmistrza stawia na igrzyska…
Prawda
30 grudnia 2024 godzina 18:11
Wreszcie burmistrz odsłoniła swoje oblicze : już dawno powinna wylecieć PO sprzęgając wyborców PiS-owi. Ale mieszkańcy tej Pani podziękują. Weszła na znaczku KO i zawarła układ z PISem . Co za typ
Do "Prawda"
31 grudnia 2024 godzina 00:28
Zastanawiałem się jak tym razem redakcja przedstawi jako porażkę coś co niewątpliwie jest sukcesem Poszło jak zwykle, wyciągnięte z kontekstu zdania plus cytowanie promowanych na tym na tym portalu radnych, zresztą każdego kto jest w opozycji do obecnej władzy. Ten artykuł jest jak ten komentarz a Panie dobrały się idealnie!
Zosia L
31 grudnia 2024 godzina 03:12
Burmistrz świetnie się podsumowała twierdząc że po nic nie robieniu przez 7 miesięcy w końcu musi nadrobić zaległości i nawet tego z kartki nie umiała dobrze przeczytać
bliski z bliska
31 grudnia 2024 godzina 08:10
Sekretarz i szef Kancelarii burmistrza w jednej osobie, plus zastępcy ,to „kabaret stworzony przez Uśmiechniętą Bochnię z odjazdowym budżetem”.Na 2 planie widoczny „sufler wymachujący rękami, czy może klaun z gestami kciuka w dół ,odpowiednią mimiką..niezadowolenia ,zniecierpliwienia…(bo nie po jego myśli)…! Drodzy Wyborcy miasto wchodzi w Nowy Rok 2025 „z szopką i przytupem…Jest wesoło, cała naprzód!!! Pozdrawiam ,rozbawiony sesją …
bliski
31 grudnia 2024 godzina 08:21
Zachęcam do refleksji „rozbudowy Kancelarii burmistrza…’Nawet , sam zainteresowany był zszokowany wypowiedzią M.Ł, że Jego podwójne funkcje ,to jedna wypłata…Być może ..,.ale za to jaka..hahhha!!!…Pogratulować pomysłu…A gdzie higiena pracy i wypoczynku..doba ma tylko 24h
lolek
31 grudnia 2024 godzina 09:40
A wiadomo jaki jest budżet na 2025 wiejskiej Gminy Bochnia? Nikt nigdzie nic nie pisze
Kostek
31 grudnia 2024 godzina 13:14
O Urynie usłyszymy już lada moment: bo jaka jest wola polityczna panie Nowak