Utratą prawa jazdy na trzy miesiące oraz wysokim mandatem zakończyła się jazda 43-latka. W terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h.
W środę w Tymowej policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki hyundai. Powodem zatrzymania było przekroczenie prędkości. Okazało się, że 43-letni kierujący lekceważąco podszedł do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Pomiar na urządzeniu do mierzenia prędkości wskazał 110 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 50km/h.
Kierujący stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Został ukarany wysokim mandatem w kwocie 1500 złotych, a na jego kontro trafiło 13 punktów.
Pamiętajmy, że jeżeli kierujący po raz drugi przekroczy prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym wówczas czas zatrzymania dokumentu zostanie wydłużony do 6 miesięcy. W przypadku kolejnego tego samego wykroczenia należy się liczyć z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Warto też pamiętać o surowych konsekwencjach finansowych. Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat drogowy będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas.
jasio
31 marca 2023 godzina 10:27
a ja spotykam sie codziennie z takim wykroczeniem….w Proszowkach, Baczkowie itd. Wiecej kontroli po 2 patrole bo światlami migają bez przerwy i wszyscy wtedy zwalniaja,
Kierowca
31 marca 2023 godzina 11:29
Dla mnie Policjanci to nieroby i lenie, po służbie przekraczają prędkość jak każdy ,tylko oni nie dostają mandatów bo jasne że „swoim ” nie dają.
Tyle w temacie
Kierowca normalny
31 marca 2023 godzina 11:31
Dla mnie Policjanci to nieroby i lenie, po służbie przekraczają prędkość jak każdy ,tylko oni nie dostają mandatów bo jasne że „swoim ” nie dają.
Tyle w temacie
Bochnianin
31 marca 2023 godzina 14:50
Za niskie te mandaty, co to 1500 zł dla „biznesmena”…