Po raz dziewiąty odbyły się zawody wędkarskie „Drapieżnik Raby”. Organizatorem wydarzenia, które przyciągnęło ponad 30 wędkarzy z Klubu RAPA Bolesław, Klubu Przyjaciół Białej Tarnowskiej, Koła PZW Proszowice oraz kół Azoty, Relax, Podgórze, Nowa Huta, Małoszówka i Bochnia Miasto był Klub Spinningowy Zębaty Bochnia, którego przedstawiciele stanowili najliczniejsza grupę.
Po oficjalnym powitaniu i krótkim omówieniu regulaminu rozpoczęły się zawody. Ryby słabo żerowały w godzinach porannych, sytuacja poprawiła się około południa. Łącznie podczas zawodów złowiono 11 kleni, 19 okoni i szczupaka. „Brały” także niemiarowe ryby jak: sum długości 61 cm, który zasmakował w przynęcie Pawła Wośko z Klubu Zębaty.
O godzinie 13 na strudzonych po sześciogodzinnej rywalizacji zawodników czekał obiad. Komisja sędziowska przyjmowała zdjęcia złowionych ryb oraz przyznawała punkty
Były też podziękowania Konrada Wasieczko prezesa klubu Zębaty dla sponsorów, którzy w tym roku wsparli to wydarzenie. To firmy: GRAB, Biuro Projektowe ARCHI PROJEKT oraz Firma FACHBUD.
Wyniki:
Nagrodę oraz statuetkę ufundowaną przez prezesa klubu wręczono Mateuszowi Kanownikowi za złowienie największej ryby zawodów – szczupaka 51 cm.
Pierwsze miejsce zajął faworyt zawodów, który z drapieżnikami jest za pan brat – Mateusz Kanownik z Klubu Zębaty Bochnia.
Drugie miejsce przypadło Jędrzejowi Galusowi (Koło PZW Proszowice) zaś trzecią lokatę objął Marcin Rokocz (Rapa Bolesław).
Zwycięzca otrzymał okazały puchar. Za miejsca od 1-3 wręczono dyplomy oraz cenne nagrody. Łącznie sklasyfikowanych zostało 18 zawodników.
Prezes klubu dziękował wszystkim wędkarzom za udział w zawodach a szczególnie Piotrkowi Gut – najmłodszemu uczestnikowi (11 lat) za wytrwałość.
Kolejne otwarte zawody „Zębatego” z cyklu Pstrąg Doliny Raby zaplanowano w maju.
Dodaj komentarz
Polecamy
