W piątek przy wschodniej pierzei Rynku zamontowano tabliczkę z poprawnie zapisaną datą lokacji Bochni. Wymiana nic nie kosztowała, bo jak tłumaczą przedstawiciele magistratu, tabliczka z błędnych zapisem była uszkodzona.
Osiem tabliczek informujących o ważnych wydarzeniach w historii Bochni wmurowano na początku lutego w rewitalizowanej części miasta.
Szybko jednak okazało się, że jedna z tabliczek jest z błędem. Zwrócili na to uwagę internauci. O sprawie portal bochniazbliska.pl napisał jako pierwszy. Zobacz TUTAJ
Chodziło o to, że na tablicy był zapis: ” 27 luty 1253 „ , a powinno być „27 lutego 1253”.
Dlaczego? gdy podajemy datę, używamy wyrazu luty w dopełniaczu, a nie w mianowniku. Luty jest jeden, nie liczymy miesięcy, tylko dni miesiąca, więc piszemy 27 lutego.
To jednak nie wszystko pojawiają się także informacje, że zapis „podpisany przez Bolesława Wstydliwego” także jest mało precyzyjny, bowiem przyjęte jest, że książę był władcą niepiśmiennym, wydawane przez niego dokumenty nie były podpisywane, tylko opieczętowywane.
W piątek na miejscu wadliwej tabliczki pojawiła się nowa:
-Jej wymiana nic nie kosztowała. Tablica była pęknięta i tak trzeba było ją usunąć – poinformował portal bochniazbliska.pl Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni.
ciekawy
15 marca 2020 godzina 18:40
,,-Jej wymiana nic nie kosztowała. Tablica była pęknięta i tak trzeba było ją usunąć – poinformował portal bochniazbliska.pl Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni.”
Pytanie: czyli kto pokrył koszty ?