Bochnianie po raz kolejny zaprezentowali się dobrze i choć gospodarze w drugiej połowie zdołali odrobić część strat, to i tak nie zdołali odwrócić losów meczu.
Pierwsza połowa ułożyła się zdecydowanie po myśli podopiecznych trenera Marcina Waniczka. Szybko zdobyty gol przez powracającego po kontuzji kapitana Kamila Rynducha podbudował zespół BSF-u. W kolejnych minutach świetnie spisywał się Oleksiej Bakaliaryk, który zdobył trzy gole jeszcze w pierwszej połowie. Trafienie dołożył również Piotr Matras, natomiast gospodarze byli w stanie odpowiedzieć zaledwie raz.
Druga połowa nie była aż tak udana w wykonaniu bochnian, za to przebudzili się gospodarze. Szybko zrobiło się 5-3, ale wtedy ważną bramkę dołożył Konrad Łękawa, dla którego był to drugi gol w drugim meczu na poziomie I ligi. Chwilę później na 7-3 podwyższył Jakub Maślak i wydawało się, że BSF ABJ jest na dobrej drodze do odniesienia kolejnego zwycięstwa.
GKS nadal jednak nie odpuszczał i ze wszystkich sił chciał uniknąć porażki. Wkrótce zdobyli aż trzy gole i na dwie minuty przed końcem złapali kontakt. Nasza drużyna nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa i utrzymała prowadzenie. Gospodarze otworzyli się, chcąc wyrównać, co wykorzystał Piotr Matras i ustalił wynik na 8-6.
Dla BSF-u zespołu było to już siódme zwycięstwo z rzędu, dzięki czemu utrzymał 2. miejsce, natomiast porażka kosztowała GKS spadek na 5. pozycję.
9. kolejka:
Górnik Polkowice 1-2 KS AZS UMCS Lublin
GKS Tychy 6-8 BSF Bochnia
Futsal Nowiny 4-1 FC 2016 Siemianowice Śląskie
Berland OSiR Komprachcice 3-1 AZS Wrocław
Futsal Team Brzeg 4-2 Buskowianka Busko Zdrój
Heiro Rzeszów 5-4 Sośnica Gliwice
Tabela:
1. Futsal Team Brzeg 9 21 37-24
2. BSF Bochnia 9 21 46-26
3. Futsal Nowiny 9 19 50-31
4. KS AZS UMCS Lublin 9 18 34-27
5. GKS Tychy 9 16 40-36
6. Berland OSiR Komprachcice 9 15 29-30
7. Buskowianka Busko Zdrój 9 12 38-31
8. FC 2016 Siemianowice Śląskie 9 12 36-33
9. Heiro Rzeszów 9 12 34-44
10. Sośnica Gliwice 9 9 29-37
11. Górnik Polkowice 9 6 26-47
12. Profi Sport Wrocław 9 0 15-48