Przed nami 25. kolejka ligo okręgowej. Emocji z pewnością nie zabraknie, ponieważ o awans teoretycznie wciąż może walczyć nawet pięć zespołów. Najciekawiej zapowiadają się mecz Strażaka z Rabą oraz LKS-u Gnojnik z Rylovią.
25. kolejka:
Olimpia Kąty – Sokół Maszkienice 8 czerwca, 15:30
Radłovia Radłów – Tarnavia Tarnawa 8 czerwca, 18:00
Olimpia Bucze – Jadowniczanka Jadowniki 8 czerwca, 18:00
Novi/Rzezawianka Rzezawa – Orzeł Dębno 8 czerwca, 17:00
Naprzód Sobolów – Arkadia Olszyny 9 czerwca, 16:00
Strażak Mokrzyska – Raba Książnice 9 czerwca, 17:00
LKS Gnojnik – Rylovia Rylowa 9 czerwca, 18:00
Fatalne wyniki w ostatnim czasie notuje Olimpia Kąty, która po serii zwycięstw nagle zaczęła przegrywać wszystkie spotkania. Teraz o przełamanie passy czterech porażek z rzędu nie będzie łatwo, bo zespół zagra z nieźle spisującym się ostatnio Sokołem Maszkienice. Niedawny lider teoretycznie wciąż ma bardzo duże szanse na awans, ale w ostatnio topnieją one w ekspresowym tempie.
Do najciekawszych spotkań teoretycznie nie powinno należeć to pomiędzy Radłovią i Tarnavią, ponieważ jego zdecydowanym faworytem będzie zespół gospodarzy. Tarnavia spisuje się coraz gorzej i bardzo możliwe, że zakończy rundę bez żadnego zwycięstwa.
Bardzo ważny dla drużyny Olimpii Bucze będzie pojedynek z dobrze spisującą się ostatnio Jadowniczanką. Gospodarze są zagrożeni spadkiem, więc muszą zrobić wszystko, by zgarnąć komplet punktów. Nie będzie to jednak łatwe do osiągnięcia, bo ostatnio zespół z Jadownik zaczął regularnie punktować.
Jeszcze słabiej niż Olimpia Bucze spisuje się ostatnio mająca punkt mniej Rzezawianka. W 25. serii gier drużyna z Rzezawy podejmie zespół Orła Dębno, który ostatnio przełamał niemoc i zaczął prezentować się znacznie lepiej niż na początku rundy. Zdecydowanym faworytem tego starcia będą goście.
Lider z Olszyn uda się do Sobolowa na mecz z Naprzodem. Gospodarze myślami są już raczej poza boiskiem, ponieważ klub trapią problemy organizacyjne. Szkoda, że tak dobry sezon Naprzód kończy w słabym stylu. Arkadia teoretycznie powinna sobie łatwo poradzić, bo wydaje się, że dziś po „Twierdzy Sobolów” pozostały tylko wspomnienia. Jak będzie w praktyce okaże się już niebawem.
Minimalne szanse na awans ma jeszcze Strażak Mokrzyska. Aby je zachować zespół potrzebuje potknięć rywali, ale przede wszystkim sam musi wygrać spotkanie z Rabą Książnice. Beniaminek jesienią był jednym z najsłabszych zespołów w stawce, ale obecnie prezentuje już wyraźnie wyższy poziom, co potwierdzają wyniki ostatnich meczów. Co ciekawe, pierwszym promykiem nadziei dla zespołu z Książnic była jesienna sensacyjna wygrana nad zajmującym wtedy pozycję lidera Strażakiem (7:0). Teraz drużyna w starciu właśnie z tym rywalem może z kolei przypieczętować utrzymanie. To by była fajna historia.
Emocji nie powinno zabraknąć w Gnojniku, gdzie spisujący się ostatnio bardzo dobrze LKS zagra z Rylovią. Goście muszą zgarnąć komplet punktów, jeśli chcą wskoczyć na fotel lidera, albo przynajmniej zachować dystans. Wprawdzie LKS nie walczy już o żaden konkretny cel, ale z pewnością będzie chciał kontynuować dobrą passę, zwłaszcza na własnym boisku.
Tabela:
1. Arkadia Olszyny 23 44
2. Olimpia Kąty 23 44
3. Rylovia Rylowa 23 43
4. Orzeł Dębno 23 42
5. Strażak Mokrzyska 24 40
6. Naprzód Sobolów 23 39
7. Jadowniczanka Jadowniki 23 36
8. Sokół Maszkienice 23 32
9. LKS Gnojnik 23 31
10. Radłovia Radłów 24 30
11. Raba Książnice 23 26
12. Olimpia Bucze 23 22
13. Novi/Rzezawianka Rzezawa 23 21
14. Tarnavia Tarnawa 23 6
