- REKLAMA -
- REKLAMA -
Sport

Koszykówka II liga. Bochnianki pokonały Pogoń

Fot. Marcin Kalinowski
- REKLAMA -

Mimo fatalnego początku i przegrania pierwszej kwarty 12-21, MOSiR Bochnia pokonał w Hali Widowiskowo – Sportowej 77-66 MKS Pogoń Ruda Śląska w meczu II ligi koszykarek. Podopieczne Macieja Starowicza cały czas utrzymują kontakt ze ścisłą czołówką rozgrywek.

MOSiR Bochnia – Pogoń Ruda Śląska 77-66 (12-21,23-11,23-18,19-16)
MOSiR: Gabriela Rak 23, Magdalena Puter 15, Aleksandra Klimas 12, Julia Natkaniec 12, Aisza Buczek 11, Karolina Przybyła 3, Aleksandra Poradowska.
Pogoń: Natalia Rusińska 16, Natalia Biegańska 14, Marlena Jurzica 11, Katarzyna Stec 9, Tatiana Biegańska 7, Paulina Kamińska 6, Martyna Flaszewska 3, Karolina Ciska, Wiktoria Kaczmarek, Wiktoria Bulik, Małgorzata Goźdź, Klaudia Matczak.

Trzy tygodnie po efektownej (41-68) wiktorii bochnianek w Rudzie Śląskiej przyszedł czas na rewanż, który wydawać się mogło powinien być formalnością dla podopiecznych trenera Macieja Starowicza. Nim jednak minęło pięć minut rywalizacji, gospodynie niespodziewanie przegrywały 0-10! Po meczu Magdalena Puter przyznała że ona i jej koleżanki przespały początkowe fragmenty meczu, z kolei trener Starowicz docenił sprawne realizowanie taktyki przez Ślązaczki. Ostatnie minuty pierwszej kwarty przyniosły rozkojarzonym bochniankom więcej szczęścia pod koszem rywalek, co przyczyniło się do zakończenia pierwszej kwarty ze stratą tylko dziewięciu punktów.

W drugiej części meczu bochnianki pokazały przez kilka minut swój duży potencjał tłamsząc rywalki w każdym aspekcie gry, a liczbowym tego dowodem jest zdobycie przez bochnianki 18 punktów z rzędu nie tracąc żadnego. Mimo, że przyjezdne zaczęły z czasem dochodzić do głosu, pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem MOSiR-u 35-32.

Druga część meczu przyniosła bardziej wyrównaną grę, która jednak toczyła się na korzyść bochnianek. Świetne zawody rozegrała Gabriela Rak tak pod koszem rywalek (23 punkty) jak i w defensywie notując wiele przechwytów i odbiorów. Dopełnieniem filigranowej rozgrywającej były ciężko pracujące w destrukcji Magdalena Puter, Julia Natkaniec, Aleksandra Klimas oraz Aisza Buczek. Wszystkie one zdobyły również co najmniej dziesięć punktów. Co ciekawe trener Maciej Starowicz desygnował na parkiet łącznie siedem zawodniczek mając wpisanych do protokołu meczowego aż jedenaście.

Bochnianki po pokonaniu Pogoni mają 15 punktów – tyle samo co Ikar oraz ekipa z Rybnika. MOSiR traci zaledwie punkt do tarnowskiego Pałacu Młodzieży oraz trzy punkty do liderującej krakowskiej Szkoły Gortata. Następny mecz podopieczne Macieja Starowicza rozegrają w środę o 20.30 z RMKS Rybnik w Hali Widowiskowo – Sportowej w Bochni.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra