- REKLAMA -
- REKLAMA -
Sprawa Grażyny Kuliszewskiej

Borzęcin. Kolejny dzień poszukiwań Grażyny Kuliszewskiej. Nadal nic nie wiadomo

- REKLAMA -

Od tygodnia policja szuka 34-letniej Grażyny Kuliszewskiej z Borzęcina. Sprawę prowadzi Komenda Wojewódzka w Krakowie. Kobieta zaginęła w nocy z czwartku na piątek. Jej zagadkowe zniknięcie zgłoszono na policję jednak dopiero w miniony poniedziałek.

Prokuratura, która nadzoruje śledztwo, nadal nie chce ujawniać żadnych informacji.

-Prowadzone są czynności przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, nadal przesłuchujemy świadków – powiedział nam dziś rano prokurator Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Z nieoficjalnych informacji, do jakich udało się nam dotrzeć, wynika, że w piątek miał być przesłuchany mąż pani Grażyny, który do Polski wrócił z Londynu. Prokuratura tego jednak nie potwierdza.

Śledczy wstępnie zakwalifikowali prowadzone postępowanie w kierunku art. 189 KK.

POZBAWIENIE WOLNOŚCI (ART. 189)
Art. 189
§ 1. Kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż 7 dni, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli pozbawienie wolności, o którym mowa w § 1 lub 2 łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

Nadal rozważane są jednak wszystkie możliwe wersje zdarzeń. Chodzi o nieszczęśliwy wypadek, przestępstwo lub uwięzienie kobiety.

Zniknięciem 34-latki przerażona jest jej siostra Mariola Wróbel, na stałe mieszkająca we Włoszech. Zanim przyleciała do Polski, opowiedziała portalowi Bochnia Brzesko z bliska o znanych jej okolicznościach zniknięcia siostry.

W tej chwili już jednak na prośbę policji nie udziela żadnych informacji.

Wczoraj w nocy zamieściła na swoim profilu FB wpis: Kocham, myślę. Daj mi jakiś znak.

Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionej Grażynie Kuliszewskiej są proszone o kontakt z policją pod numerem telefonu 14 66-26-222 (dyżurny brzeskiej jednostki policji ) lub numerem alarmowym 112.

 

ZOBACZ TAKŻE:

Borzęcin. Sprawę zaginięcia Grażyny Kuliszewskiej przejmuje Prokuratura Okręgowa

Borzęcin. Miała lecieć do Londynu, ślad po niej zaginął

 

 

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra