
W nocy z poniedziałku na wtorek spalił się dom 75-letniej mieszkanki Borku w gminie Rzezawa. Sama kobieta cudem uniknęła śmierci, ze snu obudziło ją szczekanie psa.
75-latka samodzielnie opuściła ogarnięty pożarem dom. Budynek spalił się całkowicie razem z wyposażeniem, a także oszczędnościami, które miała odłożone na zaplanowany remont. Mieszkanka Borku znalazła schronienie w bliskich.

Straty oszacowano na 400 tys. zł.
Z pomocą starszej kobiecie wyszedł GOPS w Rzezawie. Zorganizowano też zbiórkę na odbudowę domu.
Inicjatywę można wesprzeć tutaj:
W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z KP PSP w Bochni, a także jednostki OSP z Borku, Bratucic, Rzezawy i Okulic.
