WYBORY 2023

Władysław Kosiniak-Kamysz: TRZECIA DROGA – WSPÓLNA DROGA

Rozmowa z prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem

Polskie Stronnictwo Ludowe zdecydowało się wystartować w tych wyborach w koalicji z Polską 2050 i stworzyć KKW Trzecia Droga, dlaczego?
Z  Polską 2050 rozpoczęliśmy współpracę od ustalenia listy wspólnych spraw, tego co nas łączy, a nie dzieli. Bo w naszej polityce najważniejsze jest znalezienie wspólnej drogi i  zasypanie podziałów w  Polsce. Od początku zgadzaliśmy się, że konflikt dwóch największych partii, nie daje Polkom i Polakom alternatywy. Tę może dać im Trzecia Droga. Sojusz najstarszej i  najmłodszej partii. Alians doświadczenia i młodości, wiedzy i chęci jej zdobywania. Lista wspólnych spraw pokazała, że możemy w konstruktywnej debacie wypracować punkty z którymi wszyscy się zgadzamy, mimo iż czasem się różnimy.

Do kogo chcielibyście trafić?
Chcemy trafić do wszystkich, bo nasz program jest skierowany zarówno do rolników, którym szczególnie w okresie dożynek dziękujemy za ich pracę i plony, a o których nigdy nie zapominał PSL, ale też do mieszkańców mniejszych miejscowości i dużych miast. Stoimy w centrum, bo wierzymy, że to pośrodku znajduje się rozwiązania. Dla mnie zawsze najważniejszy będzie człowiek. Jestem lekarzem i wiem, że nie ma nic gorszego niż długotrwała, wyniszczająca organizm choroba. Taka choroba toczy dziś Polskę. Wywołana przez konflikt, stres, gniew, złość. Czas to zakończyć i nie pozwolić na skłócanie nas przez obecny rząd. Wielu z nas ma już dość niekończących się bezproduktywnych sporów. Czas zacząć rozwiązywać realne problemy Polek i Polaków. My mamy na to pomysł, plan i program.

Co w tym programie jest kluczowe?
Mamy kilka ważnych punktów. Rolnikom i wszystkim konsumentom musimy pilnie zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe. Chcemy wprowadzić system kaucyjny na polskich granicach i ustawę w tej sprawie złożyliśmy już rok temu. Chcemy by prowadzenie gospodarstwa było opłacalne, a rolnik uwolniony od biurokracji. Zależy nam też na zielonej energii, nasze hasło „elektrownia w każdym domu” oznacza, że wszyscy powinniśmy móc produkować energię, a dzięki temu energia, będzie też tańsza. Chcemy zadbać o edukację zwiększając na nią nakłady do 6 % PKB, tak by rodzice nie musieli wydawać ogromnych sum na korepetycje, zagwarantować dzieciom ciepły posiłek i znajomość angielskiego po szkole podstawowej. Ważne dla nas są kluby seniora w każdej wsi i lokalne domy zdrowia, szczególnie tam, gdzie brakuje szpitali. Nasz postulat to maksymalny czas oczekiwania do lekarza specjalisty nie dłuższy niż 60 dni, potem refundacja prywatnej wizyty. Ważni dla nas są przedsiębiorcy. Postulat dobrowolnego ZUS, obowiązku rozliczania VAT tylko od zapłaconej faktury, prostych, niższych podatków. Generalnie państwa, które nie widzi w przedsiębiorcy oszusta, a kogoś kto ciężko pracuje i część swojej pracy oddaje do wspólnego budżetu, za co należy mu się szacunek. Ponadto, każdy młody człowiek musi mieć realną szansę na własne mieszkanie, dobrą pracę, a wcześniej naukę. Bez młodych ludzi i ich chęci pozostania w Polsce, zakładania tu rodzin nasz kraj nie będzie się rozwijać. Dlatego nasz program promuje rodzinę i pracę. To DNA ruchu ludowego i Trzeciej Drogi.

Z kim PSL chce budować koalicje po wyborach?
Z partiami demokratycznymi, nie z PiS ani nie z Konfederacją. My chcemy pozostać w UE i budować silną Polskę. Od 1989 roku wiele zmieniło się w Polsce, przystąpiliśmy do UE i NATO, podróżujemy swobodnie bez paszportu, korzystamy z Internetu, jesteśmy Polakami i Europejczykami. Nie możemy tego zniszczyć. Nie wszystko co działo się przez te lata było doskonałe i my to wiemy. Ale zbudowaliśmy wspólnie, wysiłkiem wielu pokoleń ludzi pracy nowoczesny, kraj. Nie pozwólmy na zdemolowanie tego dorobku. Świat stawia przed nami coraz więcej wyzwań związanych ze zmianami klimatu, konfliktami zbrojnymi i niepewną przyszłością. Musimy być zjednoczeni, silni i stabilni. PSL to 123 lata historii i tradycji. Wiele już przeżyliśmy i nawet w trudnych czasach potrafiliśmy wygrywać. Wincenty Witos dał radę w 1920 roku, stojąc na czele rządu młodego, budującego się państwa pokonać bolszewików i potem nie zdradzić swoich ideałów. W tym roku udało się nam w końcu oczyścić jego imię i doprowadzić do uniewinnienia wszystkich niesłusznie skazanych i oczernionych w procesie brzeskim. My zawsze do końca wierzymy i walczymy o zwycięstwo. Wspólnie z innymi partiami opozycji demokratycznej uzgodniliśmy pakt senacki, teraz każdy z nas musi przekonać do swoich racji wyborców, a po 15 października uda się sformować nowy rząd.

Materiał pochodzi i jest finansowany przez Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe.

Góra