W trzech gminach powiatu bocheńskiego wybory samorządowe nie przyniosły rozstrzygnięcia. Konieczna jest dogrywka. 4 listopada, a więc w najbliższą niedzielę do urn wyborczych raz jeszcze muszą iść mieszkańcy Bochni, Trzciany i Łapanowa. Kogo wybiorą?
W Bochni do wyborczego pojedynku stają Krzysztof Kokoszka, kandydat PiS, którego w pierwszej turze poparło 5 169 osób, czyli 40,36 proc. głosujących.
– Na drugą turę oczekuję, spotykając się z mieszkańcami, rozmawiając z nimi o Bochni o jej potrzebach i problemach. W niedzielę mieszkańcy będą wybierać pomiędzy dwoma wizjami Bochni. Mam nadzieję, że postawią na moją, dającą szansę na dynamiczny rozwój miasta – podkreśla Krzysztof Kokoszka.
Do swojego programu mieszkańców Bochni przez cały czas przekonuje też obecny burmistrz Stefan Kolawiński, którego w pierwszej turze poparło 4 275 osób – 33.38 proc. głosujących.
– Są na pewno nerwy, są emocje, trudno by ich nie było. Sprawa wyniku jest cały czas otwarta. Mieszkańcy muszą zdecydować, czy chcą mieć partyjny samorząd, czy samorząd samorządowy – mówi Stefan Kolawiński.
Druga tura w Trzcianie
W spokoju na II turę wyborów oczekuje Józef Nowak, wójt Trzciany. 21 października głosowało za nim 1067 mieszkańców, co dało 38,2 proc. poparcie.
– Chcę przekonać wyborców do swojej osoby, od 24 lat, czyli od początku gminy Trzciana jestem wójtem. Chciałbym, aby mieszkańcy obiektywnie ocenili to, co udało się zrobić, bo na pewno nie mam się czego wstydzić – podkreśla samorządowiec.
W drugiej turze na pewno nie będzie mu łatwo. Obecny gospodarz Trzciany zmierzy się z Cezarym Stawarzem, którego blisko dwa tygodnie temu poparło 1358 osób, czyli 48,6 proc. głosujących.
– Nastroje w naszym komitecie są spokojne, rozmawiamy z mieszkańcami, debatujemy nad programem wyborczym z nowo wybraną radą gminy. Z niecierpliwością czekamy na wyniki II tury wyborów. Pierwsza tura pokazała ze ludzie mają dość konfliktów i szukają porozumienia i rozwoju w naszej społeczności. Jestem przekonany ze wspólnie z nową radą zrealizujemy nasz program wyborczy w tempie błyskawicznym – mówi Cezary Stawarz.
Emocje są też w Łapanowie
Rozgrywka szykuje się także w Łapanowie. Tam zmierzą się obecny wójt Robert Roj, którego poparło 38,90 proc. głosujących i Andrzej Śliwa, którego na stanowisku wójta w pierwszej turze widziało 34,6 proc. głosujących.
– Emocje na pewno są, ale do tej drugiej tury wyborów podchodzę spokojnie. Przygotowałem program, który pozwoli wprowadzić dobre zmiany w gminie. Mam spore doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych. Chce na nowo zjednoczyć mieszkańców – mówi Andrzej Śliwa.
II tura wyborów zaplanowana jest na niedzielę, lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do 21.