Mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, pojechał samochodem po pizzę. Został ujęty przez policjanta, przebywającego na wolnym
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę około godz. 22 przed jednym z lokali gastronomicznych w powiecie bocheńskim. Policjant, który na co dzień pełni służbę w ogniwie patrolowo-interwencyjnym w bocheńskiej komendzie, zauważył dwóch mężczyzn, którzy chwiejnym krokiem szli w stronę zaparkowanego nieopodal forda.
Jeden z nich usiadł za kierownicą i zaczął odjeżdżać. Widząc to, policjant uniemożliwił mu dalszą jazdę otwierając drzwi i odbierając kluczyki pojazdu.
Funkcjonariusz natychmiast wezwał umundurowanych kolegów, którzy zbadali trzeźwość 32-latka, mieszkańca powiatu limanowskiego. Wynik? Ponad 2 promile alkoholu we krwi. Po jego sprawdzeniu, okazało się, że mężczyzna posiada także sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Oświadczył, że przyjechał tyko po zamówioną w lokalu pizzę.
Za jazdę z zakazem prowadzenia pojazdów grozi od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności. Za jazdę pod wpływem alkoholu do 2 lat więzienia.
Olek
21 sierpnia 2021 godzina 20:28
Więzienie bezwzględnie. Policjant w ten sposób uratował komis życie, komis niewinnemu, komuś kto stanąłby na ich drodze. Takich pijaków nie szkoda, bo decyduje o swym życiu, szkoda ofiar.