- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Zamordowany w Meksyku 20-latek pracował w jednej z bocheńskich firm

- REKLAMA -

Młody człowiek w połowie lutego, razem z dwoma innymi mężczyznami, wyjechał w służbowej delegacji do Meksyku. W dniu przyjazdu został znaleziony martwy, a jego kolega, z tej samej firmy, poważnie ranny. Portal Onet.pl który, jako pierwszy poinformował o tej tragedii, podał, że obaj mężczyźni mieli mieć wycięte organy wewnętrzne.

Sprawą makabrycznego zdarzenia do którego doszło z 13 na 14 lutego 2021 roku początkowo zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Bochni (mężczyźni wyjechali do Meksyku z bocheńskiej firmy), ale decyzją ministra Zbigniewa Ziobro trafiła do Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

„Poleciłem, by śledztwem w sprawie zabójstwa młodego Polaka w Meksyku i usiłowaniem zabójstwa drugiego naszego rodaka, zajęła się Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Celem jest wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy” – poinformował na Twitterze szef resortu sprawiedliwości.

Od czwartku sprawą zajmuje się kilku prokuratorów z wydziału śledczego PO w Krakowie. Przesłuchują świadków i gromadzą potrzebną dokumentację.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że Konsul RP w Meksyku jest w stałym kontakcie z członkami rodzin poszkodowanych, pracodawcą oraz miejscową prokuraturą, która bada okoliczności tej sprawy.

Potwierdziło też, że ranny mężczyzna jest hospitalizowany, a stan jego zdrowia poprawia się. Trzeci z mężczyzn powrócił już do Polski.

Mieszkańcy podtarnowskich Marcinkowic, z których pochodził zamordowany 20-latek, nie mogą uwierzyć, w to, co się stało. Od kilku dni spotykają się pod kapliczką Matki Boskiej i odmawiają koronkę do Serca Jezusowego w intencji 20-letniego mieszkańca ich wioski a także jego rodziny.

27.02.2021 AKTUALIZACJA

Onet.pl poinformował powołując się na wypowiedź pełnomocniczki najbliższej rodziny ofiary, że z dokumentu wystawionego w Meksyku po sekcji zwłok wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny było uduszenie. Nie ma w nim natomiast informacji, które mogłyby świadczyć o tym, że zostały mu wycięte organy wewnętrzne.

Jednocześnie onet.pl podaje, że „wątek związany z nielegalnym handlem ludzkimi organami nadal jest rozpatrywany”.

04.03.2021

Dziennik Rzeczpospolita podał iż „Na ciele nieżyjącego mężczyzny nie znaleziono dowodów na to, że było to zabójstwo dla uzyskania organów. Polak zginął z powodu zatrucia tlenkiem węgla”.

5 komentarzy
- REKLAMA -
Góra