PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Z dwoma nożami rzucił się na policjantów. 32-latkowi z os. Jana w Bochni grozi nawet dożywocie

- REKLAMA -

W przyszłym tygodniu przed Sądem Okręgowym w Tarnowie ruszy proces 32-letniego mieszkańca osiedla św. Jana w Bochni. Mężczyzna odpowiada za usiłowanie pozbawienia życia dwóch policjantów z bocheńskiej KPP. Do tego zdarzenia doszło w maju tego roku. Funkcjonariusze interweniowali, podczas awantury domowej, w której mężczyzna miał bić swoich rodziców.

Było już po północy, gdy pijany 32-latek wrócił do domu. Niewielkie mieszkanie w bloku na osiedlu św. Jana w Bochni zajmował razem z rodzicami. Mężczyzna był niespokojny, zaczął się awanturować, pretekstem okazał się brak papierosów. Był na tyle głośny, że obudził mieszkająca w tym samym bloku siostrę.

Awantura przybierała na sile. Oprócz wyzwisk pojawiły się groźby i agresja wobec rodziców. Gdy zaczął ich bić – jego siostra około godziny trzeciej nad ranem zadzwoniła po policję. Funkcjonariusze dotarli na osiedle godzinę później. Mężczyzna był już w swoim pokoju.

– Gdy policjanci poinformowali go, że chcą go zatrzymać wybiegł do kuchni i zamknął drzwi. Zaraz potem rzucił się na nich trzymając w rękach kuchenne noże. Krzyczał przy tym „Nie oddam wolności za darmo, zap…lę was, zabiję was” – mówi w rozmowie z portalem bochniazbliska.pl sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Policjantom udało się obezwładnić 32-latka. Podczas interwencji zastosowali chwyty obezwładniające ale też gaz pieprzowy. Mężczyzna trafił do aresztu. Przebywa w nim do tej pory.

32-latkowi, który w przeszłości był już karany, grozi nawet dożywocie. Odpowiada nie tylko za usiłowanie zabójstwa, ale także za zniszczenie mienia i znieważenie policjantów.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra