Na boisku ponad dwieście metrów pod ziemią w piątek spotkało się dwanaście drużyn. Najlepsza była reprezentacja ratowników górniczych z KWK Borynia-Zofiówka.
Po przerwie spowodowanej pandemią do podziemi żupy wróciło jedno z najważniejszych dla ratowników górniczych wydarzeń sportowych. Patronat nad zawodami objęli Zygmunt Dobrowolski – prezes Kopalni Soli Bochnia oraz Zbigniew Kubica – dyrektor Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Jaworznie.
Do Bochni przyjechały drużyny reprezentujące ratowników górniczych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. (KWK Borynia-Zofiówka, KWK Knurów-Szczygłowice), Polskiej Grupy Górniczej S.A. (KWK ROW Ruch CHWAŁOWICE, KWK ROW Ruch Jankowice, KWK Staszic-Wujek, KWK Piast-Ziemowit — Ruch Piast, KWK Piast-Ziemowit — Ruch Ziemowit, KWK Mysłowice-Wesoła), TAURON Wydobycie S.A. (Zakład Górniczy Brzeszcze, Zakład Górniczy Sobieski) oraz Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. Swoją reprezentację miała też Kopalnia Soli Bochnia.
Drużyny Ratownictwa Górniczego liczące od kilkunastu do kilkudziesięciu osób to filar i podstawa ratownictwa górniczego w Polsce. Ratownicy pozostają w nieustannej gotowości do wyjazdu i niesienia pomocy w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia związanego z górnictwem. Okręgowe stacje ratownictwa górniczego działają również w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym udzielając pomocy (w ludziach i sprzęcie) straży pożarnej podczas dużych katastrof i innych poważnych zagrożeń, tak jak miało to miejsce np. podczas zawalenia się hali MTK w Chorzowie.
Bardzo się cieszę, że po przerwie spowodowanej pandemią, mamy okazję gościć w naszej pięknej, zabytkowej kopalni przedstawicieli drużyn ratownictwa górniczego. Myślę, że poza rywalizacją sportową, będzie to doskonała okazja do wymiany doświadczeń i zacieśnienia wzajemnych kontaktów, co w przyszłości może zaowocować poprawą skuteczności prowadzonych akcji ratowniczych – mówił Zygmunt Dobrowolski prezes kopalni soli w Bochni.
Ratownicy górniczy podlegają cały czas systemowi szkoleń, pracują w stałym poczuciu gotowości i w ciągłym stresie. Ratownictwo opiera się na systemie wzajemnej pomocy i znajomości drugiego człowieka – ratownika, szczególnie podczas wspólnych akcji ratowniczych. Integracja tego środowiska jest kluczowym aspektem ich komfortu pracy, a tym samym skuteczności ich działania.
-Turniej, oprócz oczywiście rywalizacji sportowej jest znakomitą okazją do integracji ratowniczej, co jak wielokrotnie już potwierdzały prowadzone akcje ratownicze, wpływa zdecydowanie na skuteczność ich prowadzenia. W działaniach ratowniczych bardzo ważnym elementem jest wzajemne zaufanie ratowników, które łatwiej budować, kiedy mają oni okazję poznać się lepiej, również w ramach rywalizacji sportowej – powiedział Zbigniew Kubica dyrektor Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Jaworznie.
Pierwsze miejsce zajęła drużyna ratowników górniczych z KWK Borynia-Zofiówka, druga była KWK Staszic-Wujek., na trzecim miejscu uplasowała się drużyna z KWK ROW Ruch CHWAŁOWICE, nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju wywalczył Dariusz Łasiewicki z KWK Borynia-Zofiówka.
Sponsorem turnieju była firma Dräger Polska Sp. z o.o., która dla zwycięzców turnieju ufundowała wysokiej klasy osobiste sygnalizatory bezruchu. Dräger to znana na całym świecie marka w dziedzinie technologii bezpieczeństwa.