Kilkudziesięciu rolników z powiatów bocheńskiego i brzeskiego na znak protestu przeciwko tzw. piątce dla zwierząt blokowało dziś od godziny 10 przejazd „krajową czwórką” na odcinku od Bochni do Brzeska. Rolnicy jadący ciągnikami poruszali się z prędkością ok 10 km na godzinę.
Uczestnicy protestu przejechali kilkanaście kilometrów od parkingu w Gorzkowie po rondo przy „Intermarche”, tam zawrócili, by dojechać do ulicy Wiśnickiej w Bochni i powrócić na parking w Gorzkowie.
Protest to akt solidarności z wszystkimi rolnikami w Polsce – podkreślał w rozmowie z Portalem Bochnia Brzesko z bliska Artur Tabor, rolnik i organizator protestu.
– „Piątka Kaczyńskiego” jest dla nas zabójstwem. Nie tylko dla nas, ale także dla wielu innych ludzi. Chcemy żywić Polskę, chcemy dawać jeść, a państwo nam przeszkadza – podkreślał organizator protestu.
Bogusław Góra z Buczyny zwrócił uwagę, że nie można opierać się na mądrości jednego człowieka. Potrzebny jest dobry program naprawczy rolnictwa stworzony przez grupę mądrych ludzi, inaczej w Polsce będziemy mieć drugą Białoruś.
