Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów odwiedzi w najbliższy tydzień Bazylikę św. Mikołaja w Bochni. W niedzielę rozpoczyna się październikowy odpust ku czci Matki Bożej Bocheńskiej.
Cudowny Obraz Matki Bożej Bocheńskiej
Powstał on najprawdopodobniej w XV wieku w Częstochowie, jako kopia tamtejszego cudownego wizerunku Matki Bożej i słynie z wielu łask.
Do Bochni przywiózł go mieszczanina z Wieliczki Krzysztof Bąkowski.
Według legendy, modlił się on do Matki Bożej podczas wielkiego pożaru, jaki nawiedził miasto.
Dzięki wstawiennictwu Bąkowski uratował życie, ale też cały swój dobytek.Wierząc w cudowne ocalenie, postanowił podarować obraz do kościoła w Bochni. Liczył, że dzięki temu rozszerzy się kult Maryi. Na cudowne znaki, nie trzeba było długo czekać. Obraz pokrył się krwawymi łzami 15 maja 1632 r. i 28 lipca 1637 r., a trzeci raz zjawisko to powtórzyło się 15 maja 1638 roku.
7 października 1934 r. obraz został koronowany przez biskupa tarnowskiego Franciszka Lisowskiego. W uroczystościach wzięło udział około 120 tysięcy wiernych. Kult Maryi pogłębił się podczas II wojny światowej. I trwa nadal, bo do Bochni pielgrzymują wierni z całej Polski.
Program Odpustu
Marcin
28 września 2021 godzina 16:15
Już nie mogę doczekać się procesji ulicami miasta
Carinus
03 października 2021 godzina 20:11
Odpust.. a cóż to takiego? skąd w ogóle to pojęcie? znaczenie? a jak jest dzisiaj pojmowany..
Otóż pojęcie to pochodzi aż z okresu średniowiecza i oznacza odpuszczenie win. Nie kary za przewinienia, lecz tylko winy. Kara tu na ziemi i tak musiała zostać dokonana. Odpust przez wieki służył duchownym do pozyskiwania przeważnie dóbr i zależności od tych od których cokolwiek zależało. Stanowił swego rodzaju pręgierz i narzędzie do osiągania określonych celów przez posiadających moc udzielania odpustów..
W dzisiejszych czasach owszem jest to dla wielu przeżycie religijne, ale dla dużej części uczestników jest to bardziej wydarzenie folklorystyczne. Często swego rodzaju kulturowe. Jest specjalna okazja do swoistych spotkań. Można się zaprezentować, często ze sztandarem danej formacji itd.
Jednak smutno to całe odpustowe przeżywanie się jawi, gdy tuż na naszym pograniczu mają miejsce wydarzenie godzące w podstawy człowieczeństwa. To oczywiste, że musimy bronić Naszego Domu, ale na litość boską, małe dzieci nie są terrorystami! Wyrzucanie ich na deszcz i chłód jest nie ludzkie! I nie powinno mieć miejsca!
Ale my będziemy świętować kolejny Wieli Odpust. Zapewne będą słowa kazań i wskazań. A tu aż ciśnie się na usta wiersz Cz. Miłosza: „Campo di Fiori”. Ale ilu go zna? Pamięta? Rozumie sens zawartych w nim słów?
ar
03 października 2021 godzina 20:30
Cz. Miłosz w wierszu „Campo di Fiori” opisuje jak w getcie warszawskim żydowskie dzieci i nie tylko dzieci, umierają z głodu i chłodu, a parę metrów od muru radosna zabawa trwa, karuzele się kręcą, a tu zaledwie kilka metrów za murem niewinni giną tylko dlatego, że są inni.. dzisiaj mamy całkiem sporo podobnie..