Od 10 lutego do 7 marca na bocheńskim rynku znajdowała się instalacja Mobilne Płuca. To inicjatywa Starostwa Powiatowego w Bochni przy współpracy z Polskim Alarmem Smogowym, mająca na celu zobrazowanie jakości powietrza w mieście. Początkowo śnieżnobiałe, po czterech tygodniach stały się szare, co jednoznacznie wskazywało na obecność zanieczyszczeń w atmosferze.
W czasie trwania monitoringu stan powietrza najczęściej określano jako dobry. Niemniej jednak okresowo odnotowywano znaczne stężenia pyłów zawieszonych PM2.5 i PM10, zwłaszcza podczas bezwietrznych dni z ujemnymi temperaturami. W takich warunkach dochodziło do kumulacji zanieczyszczeń, prowadzącej do znacznego pogorszenia jakości powietrza, które w skrajnych momentach określano jako bardzo złe.
Analiza danych meteorologicznych z lutego 2025 roku wskazuje, że średnia temperatura powietrza w Bochni wyniosła około 4°C. Warto odnotować, że w pierwszym tygodniu marca zaobserwowano nieznaczny wzrost temperatury, co mogło wpłynąć na chwilową poprawę jakości powietrza.
Zmiana koloru Mobilnych Płuc z białego na szary w ciągu czterech tygodni uwidoczniła skalę problemu zanieczyszczenia powietrza w Bochni. Wyniki te wskazują na konieczność kontynuowania działań na rzecz poprawy jego jakości, takich jak wymiana starych pieców oraz edukacja w zakresie zmiany nawyków niekorzystnie wpływających na środowisko.
Pamiętajmy, że stan środowiska, w tym jakość powietrza, ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie.
3 Comments
Dodaj komentarz
Polecamy
Fakt
11 marca 2025 godzina 12:02
Nawet podmuchy wiatru wpływają na zanieczyszczenie powietrza podrywając pył z ziemi. Widać to szczególnie po oknach i parapetach. Tak więc gdyby takie płuca ustawić w miejscu gdzie nie ma palenia w piecach to i tak były by szare.
Anonim
11 marca 2025 godzina 15:16
Kolejny etap straszenia przez pseudoekologów.Wentylator zasysający bród z ulic z dużej powierzchni.Wystarczy spryskać ulicę wodą,wentylator o pojemności płuc ludzkich i ten szary kolor już nie jest taki szary.Komuś zależy na tym szaleństwie,a Komuś za to płacą
j_an_t
11 marca 2025 godzina 18:41
Mnie nie potrzeba przekonywać o szkodliwości palenia węglem. Wystarczy jak otworzę okno w te bezwietrzne dni, bo szybko muszę je z powrotem zamknąć. Tak czuć duszącą siarkę w powietrzu. Dawniej tego nie było, więc pewnie pokłady dobrego węgla w Polsce się już dawno skończyły.