Elżbieta Pałkowska z Proszówek wczoraj rano chciała umówić się do lekarza w tamtejszym ośrodku zdrowia. Od rejestratorki dowiedziała się jednak, że albo poczeka do czwartku, albo pojedzie do Bogucic. – Zrezygnowałam, nie mam samochodu. Z wysoką gorączką i kaszlem na podróż busem się nie zdecydowałam – mówi kobieta, która zadzwoniła do nas z interwencją. – Napiszcie o tym, bo to, co się dzieje w tej chwili w gminnym ZOZ, to jest skandal – mówi pani Elżbieta.
Napisaliśmy, wcześniej jednak próbując się umówić do lekarza na terenie gminy Bochnia. W Łapczycy dziś było to niemożliwe. Zapisy są tam przyjmowane na jutro, w Bogucicach dziś przyjmuje tylko pediatra, w Proszówkach do lekarza można umówić się dopiero na czwartek. W Siedlcu, Stradomce i Cikowicach nikt nie odbierał telefonu. Jedynie w Pogwizdowie było możliwe umówienie wizyty dzisiaj, jednak na godziny po południowe.
W sprawie tego, co dzieje się w gminnej służbie zdrowia, interweniowali podczas posiedzenia wszystkich komisji, opozycyjni radni z klubu radnych „Chcemy dobrego gospodarza”.
-Dawniej lekarze specjaliści przyjmowali pacjentów w każdym ośrodku, praktycznie bez ograniczeń – codziennie, po kilka godzin tygodniowo. Obecnie opieka medyczna prowadzona jest zaledwie 2-3 godzin po 2-3 razy w tygodniu – mówi radny Stanisław Cefal.
Temat służby zdrowia ma być poruszony podczas najbliższej sesji Rady Gminy w Bochni.
O to, co się dzieje w gminnej służbie zdrowia, zapytaliśmy przedstawicieli samorządu. Czekamy na ich stanowisko.
PONIŻEJ TREŚĆ APELU ODCZYTANEGO PODCZAS POSIEDZENIA KOMISJI RADY GMINY BOCHNIA:
Stanowisko Klubu Radnych
CHCEMY DOBREGO GOSPODARZA
W imieniu mieszkańców gminy Bochnia, a w szczególności wsi Buczyna, Baczków, Cikowice, Damienice, Nieszkowice Małe, Proszówki, Stradomka, Stanisławice wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec sposobu prowadzenia podstawowej opieki zdrowotnej przez Samodzielny Gminny Zakład Opieki Zdrowotnej oraz władze gminy z Wójtem Markiem Bzdekiem na czele.
Nigdy nie było takiej sytuacji, aby ośrodki zdrowia funkcjonowały tylko teoretycznie – tak jak jest obecnie.
Prosimy o wyjaśnienie, jaki był cel zlikwidowania 6. Ośrodków zdrowia i utworzenie z nich filii ośrodka w Łapczycy.
Dawniej lekarze specjaliści przyjmowali pacjentów w każdym ośrodku, praktycznie bez ograniczeń – codziennie, po kilka godzin tygodniowo. Obecnie opieka medyczna prowadzona jest zaledwie 2 – 3 godzin po 2 – 3 razy w tygodniu. Czy obecna struktura – 1 ośrodek zdrowia i 6 filii ma utwierdzić Narodowy Fundusz Zdrowia w przekonaniu, że usługi medyczne w gminie Bochnia są ogólnie dostępne?
Do opisywanej przez nas sytuacji doprowadziła skandaliczna polityka władz gminy, a szczególnie zachowania Pani Dyrektor SPGZOZ Katarzyny Kupisz, która doprowadziła do zwolnienia powszechnie szanowanych lekarzy: pana Kazimierza Kozieji
i pani doktor Barbary Salamon. Polityka ta doprowadziła również do
odejścia kolejnych, dobrych i lubianych pielęgniarek i lekarzy (np. lek.
med. Musiałowicz, Pachuta, Najbarowski, Ryzner, Partyka, Kuflik).
Pacjenci,
których rodziny przed wielu laty budowały społecznie nasze ośrodki
zdrowia, zmuszeni są obecnie przepisywać się do ośrodków zdrowia w
Bochni lub ZOZ-ów w sąsiednich gminach.
Żądamy natychmiastowego zaprzestania szykan wobec pracowników oraz zmiany na stanowisku Dyrektora SPGZOZ.
Informujemy, że niezależnie od tego będziemy wnioskować do NFZ o przeprowadzenie szczegółowej kontroli funkcjonowania SPGZOZ
w Bochni, gdyż istnieją poważne rozbieżności między deklarowaną a
rzeczywistą dostępnością mieszkańców gminy Bochnia do podstawowej
opieki zdrowotnej dla mieszkańców Gminy Bochnia.
Jednocześnie w pełni popieramy stanowisko około 800. mieszkańców Proszówek. Stwierdzamy, że uzasadnienie władz gminy do oddalenia ich skargi jest absurdalne – jednym z pretekstów do zwolnienia pani doktor Salamon był fakt, że będąc na urlopie, przychodziła do pracy, aby przyjmować chorych pacjentów, którym gmina nie potrafiła zapewnić należytej opieki zdrowotnej.
Stanisław Cefal
Witold Kowalski
Maciej Laskowicz
Izydor Wróbel
Bochnia, dnia 25 lutego 2019 r.
