Poszczególne wyniki sekcji zwłoki Grażyny Kuliszewskiej spływają już do biegłych. – Teraz będą analizowane. Na ich podstawie zostanie sporządzona opinia, która ma odpowiedzieć na szereg pytań zadanych przez prokuratorów. Tej analizy można się spodziewać w najbliższym czasie – powiedział dziś portalowi bochniazbliska.pl prokurator Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
W zagadkowej sprawie śmierci Grażyny Kuliszewskiej nadal jest więcej pytań, niż odpowiedzi. To się jednak może zmienić i to już niebawem. Prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie zapowiada, że raportu biegłych należy się spodziewać niebawem. Nie wiadomo jednak, w jakiej części śledczy będą go chcieli upublicznić.
Chronologia wydarzeń:
- 3 stycznia 2019 roku Grażyna Kuliszewska przyjeżdża do Polski
- 3/4 stycznia kobieta znika w tajemniczych okolicznościach
- 28 lutego ciało 34-latki zostaje wyłowione z Uszwicy w Bielczy oddalonej od rodzinnego domu w Borzęcinie o kilka kilometrów
- 1 marca w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum zostaje przeprowadzona sekcja zwłok
- 4 marca zwłoki 34-latki zostają okazane rodzinie
- 4 marca prokuratura zleca wykonanie szczegółowych badań, które mają określić między innymi przyczynę śmierci 34-latki. Ich wyników nadal nie ma.
.
