![](https://bochniazbliska.pl/wp-content/uploads/2023/08/Resized_20221020_090403.jpg)
Nazywa się Hrabia Dracula (w skrócie Draki) i co rano czeka przed Urzędem Miasta w Bochni, żeby ktoś go wpuścił do środka. Czarny, sympatyczny zwierzak zyskał przychylność urzędników.
Zjawił się w maju zeszłego roku i już został. Czemu miałby zresztą nie zostać? Wygląda na to, że jest mu tu naprawdę bardzo dobrze! W całym budynku ma kilka miseczek i kilka posłań pod biurkami.
![](https://bochniazbliska.pl/wp-content/uploads/2023/08/Resized_received_1093027274746368.jpg)
Być może słyszeliście o kotach, które mają paru właścicieli. Schemat takich opowieści jest mniej więcej taki: twój kot pewnego dnia znika i odnajdujesz go jakoś po paru dniach u nieco dalszej sąsiadki, a ona zdziwiona mówi: To Pana/Pani kot? Przecież on od zawsze mieszkał ze mną! Są koty, które zjawiają się w naszym życiu niespodziewanie i nagle. Mówi się też, że to nie człowiek wybiera kota, lecz kot człowieka. Draki wybrał sobie za dom cały Urząd Miasta Bochnia, a za swoich opiekunów wielu pracujących tu urzędników.
To właśnie oni wybrali mu imię. Zastanawiali się długo. W końcu zdecydowano, że skoro kot jest czarny i brakuje mu jednego zęba to może dobrze będzie nazwać go … Hrabia Drakula.
Czy Drakula wpływa na życie w bocheńskim magistracie? Ależ tak! Czyni je swoją obecnością przyjemniejszym.
Autor: Zuzanna Bober
![](https://bochniazbliska.pl/wp-content/uploads/2018/04/BochniaBrzeskoZBliska-1.png)
Twój nick
01 września 2023 godzina 20:02
I to jest wspaniała wiadomość!