- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Bochnia. Road Show o bezpieczeństwie na drodze w ZS nr 1 – ZDJĘCIA

fot. patryk salamon
- REKLAMA -

Ponad 700 uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Bochni obejrzało program przygotowany w ramach Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych przez Małopolską Wojewódzką Radę Bezpieczeństwa Drogowego oraz Stowarzyszenie Przejście. Gdy przedstawiciele policji, straży pożarnej i pogotowia opowiadali wypadkach, w których uczestniczyli w dużej sali panowała absolutna cisza.

Być może dlatego, że bohaterami tych autentycznych opowieści byli młodzi ludzie, często rówieśnicy uczniów ZS nr 1 w Bochni, którzy zginęli w wypadkach drogowych.

Inicjatorem spotkania, które odbyło się w ZS nr 1 w Bochni był Jan Kulig ojciec Janusza Kuliga tragicznie zmarłego kierowcy rajdowego.

– Nie ma lepszego sposobu, by dotrzeć do młodych ludzi. Jeśli tylko chcą z tej lekcji coś wynieść, na pewno to zrobią. Usłyszą bowiem o historiach, które się wydarzyły młodym ludziom, którzy tak jak oni mieli plany, marzenia i całe życie przed sobą – mówi Jan Kulig.

Pierwsza historia bardzo obrazowo opowiedziana przez st. sierżant Elżbietę Chamielec z KPP w Bochni dotyczyła wypadku na bocheńskiej obwodnicy, podczas którego zginęło dwoje młodych ludzi.W sobotni, deszczowy poranek wybrali się na weekend w góry. Niestety nie dojechali. Samochód, którym podróżowali, zderzył się z ciężarówką.

Mł. asp. Tomasz Gołdas KP PSP w Bochni opowiadał o zdarzeniu, do którego doszło w Krakowie. Młody człowiek, który jadąc samochodem pisał SMS nie zauważył, że wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Zginął na miejscu, ale też doprowadził do śmierci młodej kobiety, która podróżowała drugim samochodem. Do wypadku doszło w piątek. Następnego dnia ta młoda kobieta miała wziąć ślub.

– Polska jest w niechlubnej czołówce wypadków śmiertelnych w Europie. W ciągu roku jest około trzech tysięcy ofiar takich zdarzeń. Chcemy przestrzec młodych ludzi, zaapelować do nich, by uważali i chronili życie swoje i innych – mówił Jan Balicki, dyrektor ZS nr 1 w Bochni.

W spotkaniu wzięło udział dwóch młodych mężczyzn, którzy byli uczestnikami tragicznych wypadków drogowych.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra