BOCHNIA. Nasi kandydaci na burmistrza – MARTA MRZYGŁÓD

Share

Tweet

Share

Share

Email

Komentarzy

Do wyborów samorządowych zostało zaledwie 16 dni. 7 kwietnia mieszkańcy Bochni zdecydują, komu powierzyć kierowanie miastem. O fotel burmistrza ubiega się siedem osób. Każdej z nich zadaliśmy te same pytania. Jak odpowiedzieli? Od wtorku (w kolejności alfabetycznej) prezentujemy jednego z kandydatów. Wczoraj była MAGDALENA ŁACNA, dziś Marta Mrzygłód.

MARTA MRZYGŁÓD

1. Imię nazwisko, wiek, wykształcenie:

Marta Mrzygłód, 45 lat, wykształcenie wyższe: mgr fizjoterapii,  mgr zdrowia publicznego. Studia podyplomowe: Przygotowanie Pedagogiczne, Zarządzanie Jednostkami Opieki Zdrowotnej, Administracja Publiczna, w trakcie studia MBA w Ochronie Zdrowia.

2. Dlaczego kandyduję na burmistrza?

Kandyduję, ponieważ chciałabym, aby miasto Bochnia zostało wyrwane z pewnego rodzaju marazmu i stagnacji, którą obserwuje od kilku lat. Chciałabym, aby miasto zapewniało Mieszkańcom jak najlepsze warunki do życia, pracy, wypoczynku, rozwoju, było z bardzo dobrym klimatem dla biznesu, a turystom umożliwiało unikatową ofertę spędzania wolnego czasu. Miasto, żeby się rozwijało powinno być nowocześnie i partnersko zarządzane. Moje cele programowe są spójne z opracowaną Strategią Rozwoju Miasta Bochnia na lata 2022-2030. Wszyscy Kandydaci prezentują w swoich programach, to co zostało wpisane w strategię już w 2022 roku i powinno być realizowane/kontynuowane przez Burmistrza i jego zespół.

3. Trzy najpilniejsze sprawy do załatwienia dla Bochni

• Rozwój oferty turystycznej we współpracy z Kopalnią Soli, żeby miasto zarabiało i było atrakcyjne dla turystów oraz przedsiębiorców.
• Rozbudowa infrastruktury drogowej, intensywniejsza komunikacja miejska oraz parkingi w centrum miasta. Wyprowadzenie ruchu z miasta na obwód.
• Uporządkowanie gospodarki przestrzennej miasta – plany zagospodarowania przestrzennego, aby Bochnia zachowała klimat unikalnego miasteczka salinarnego rozwijała się kulturalnie i sportowo.

4. Czego brakuje w Bochni?

Bochni brakuje przedsiębiorczego i ekonomicznego myślenia językiem korzyści. Są wdrożone procesy rewitalizacyjne, ale nie niosą ze sobą żadnych korzyści dla mieszkańców, przedsiębiorców czy turystów. Po co coś rewitalizować, jeśli potem inwestycja na siebie nie pracuje. W ten sposób nieefektywnie zarządza się finansami, które są m.in. z podatków Mieszkańców. Brakuje przedsiębiorczego samorządu, który będzie stymulował turystykę i przedsiębiorczość, bo to rodzi bogactwo Mieszkańców.

4. Dlaczego mieszkańcy powinni postawić na moją kandydaturę?

Nie jestem związana żadnymi bocheńskimi układami. Jeśli Mieszkańcy obdarzą mnie zaufaniem, w pełnej wolności i niezależności biorę się do ciężkiej pracy z urzędnikami na rzecz rozwoju miasta. Moja stabilność w życiu osobistym, zawodowym i finansowym pozwala mi iść na służbę, a nie do przysłowiowego „koryta”. Jako przedsiębiorca i pracodawca pracuję od lat 24 godziny na dobę, więc obowiązki Burmistrza i tempo pracy nie są mi straszne. Jestem nastawiona na pracę twórczą, kreatywną i innowacyjną, aby Bochnię wyrwać z pewnej stagnacji głównie turystycznej, którą możemy zaobserwować od dłuższego czasu. Poza tym, może warto w końcu dać szansę przedsiębiorczej kobiecie.

W piątek prezentacja kolejnego kandydata.
Będzie to Filip Pach.