Dziś zostało wydane pozwolenie na budowę tężni solankowej w Bochni. Inwestycja, której budowa pochłonie 7, 8 mln zł ma powstać przy Plantach Salinarnych w Bochni obok Szkoły Podstawowej nr 2. Tężnia ma być gotowa jeszcze w tym roku.
Budowę tężni w Bochni burmistrz Stefan Kolawiński zapowiadał już w 2010 roku. W pierwszej wersji obiekt planowano wybudować na Plantach Salinarnych. To nie spodobało się jednak wielu bocheńskim środowiskom. Ostatecznie zdecydowano się ulokować tężnię przy plantach obok Szkoły Podstawowej nr 2.
Na realizację inwestycji miasto w 2017 roku pozyskało blisko 4 mln zł, resztę musi dołożyć z własnego budżetu. Obiekt ma być gotowy do połowy grudnia tego roku. Tak przynajmniej wynika z umowy podpisanej z wykonawcą tej inwestycji, wyłonionym w ub. roku.
Roboty do tej pory nie mogły ruszyć, bo nie było pozwolenia. Dokument został wydany dopiero dziś.
Tężnia o wymiarach 40 na 50 m będzie wyposażona w baterie słoneczne, z których energię wykorzysta się do poruszania pompy zamontowanej w tężni solankowej, do ogrzewania siedzeń w komorze inhalacyjnej, a także do oświetlenia terenu. Wewnątrz obiektu zlokalizowana zostanie komora inhalacyjna oraz fontanna.
Obiekt służył będzie mieszkańcom oraz turystom głównie w profilaktyce leczenia schorzeń górnych dróg oddechowych oraz nadciśnienia. Wstęp do niego będzie bezpłatny z wyjątkiem korzystania z komory inhalacyjnej.
Pierwsze tężnie powstały w XVII w. i pierwotnie służyły do zagęszczania solanki w toku produkcji soli konsumpcyjnej i leczniczej. Z czasem zauważono, że powietrze wokół nich nasycone jest aerozolem i wtedy rozpoczęto stosować tężnie w celach leczniczych.
Inhalacje przy tężniach solankowych pozwalają na „odtrucie” organizmu, który na co dzień narażony jest na kontakt z zanieczyszczonym powietrzem. Spaliny samochodowe, niska emisja zanieczyszczeń, zanieczyszczenia przemysłowe – to stałe zagrożenia dla naszego zdrowia.
Tymczasem tężnie solankowe powodują powstanie specyficznego „mikroklimatu”, z którym spotykamy się np. podczas pobytu nad morzem. Godzinna inhalacja solanką zapewnia dostarczenie do organizmu sporej dawki jodu – porównywalną z trzydniowym pobytem nad morzem.
To idealne rozwiązanie dla osób cierpiących na choroby układu oddechowego (w tym również przewlekłe i nawracające stany zapalne), dla alergików (także cierpiących na alergie skóry) oraz osób mających problemy z tarczycą, czy nadciśnieniem.
W szczególności z inhalacji solankowych korzystać powinny osoby mieszkające w dużych aglomeracjach, w dużym skupisku przemysłowym oraz palacze tytoniu.
Zobacz, jak wygląda tężnia w Radlinie:
xy
12 marca 2019 godzina 13:06
Bardzo się cieszę że powstanie taki obiekt w Bochni. Może przyciągnie nie tylko mieszkańców ale również turystów. Dobrze, że blisko Centrum. Super! trzymam kciuki, żeby spełnił swoją rolę.
Coono Architectures
18 marca 2019 godzina 23:08
Nie spełni!
obywatel B.
12 kwietnia 2019 godzina 19:45
„Przyciąganie turystów” przy pomocy tężni to mit powtarzany przez obecnych władców Bochni, którzy przez 8 lat nie potrafili odremontować Rynku ani odnowić Plant. Gdyby miasto nie potrzebowało 10 ważniejszych inwestycji oraz dysponowałoby nadwyżką budżetową to można byłoby budować tężnię ale tuż obok Kopalni – tak jak w Wieliczce. Ale miasto nie ma kasy nawet na otynkowanie obskórnych szkół , na budowę parkingów w centrum ani na zapewnienie przyzwoitej komunikacji publicznej na peryferyjne osiedla.
Jkocz
12 marca 2019 godzina 13:58
Super,
yupi
12 marca 2019 godzina 19:02
Yupi!!!
Zadowolony
12 marca 2019 godzina 22:07
W końcu!!! Fajnie, że to ruszy i za rok będziemy mogli się cieszyć, że w końcu w Solnym Grodzie mamy fajną tężnię.
Geri
13 marca 2019 godzina 12:07
Boiska obok tężni? Czyli obiekty które zakładają zachowania skrajnie ekspresywne obok tężni, która ma służyć ukojeniu i wyciszeniu? Przecież to kompletny absurd! Brawo dla projektanta!
uszatek
12 kwietnia 2019 godzina 19:49
tężnia przy okrojonym (!) boisku szkolnym to tak jakby krowa ns….ła do studni : ani wody ani gnoju !!!!!!