Rozmowa z Jarosławem Gucwą szefem SOR w Szpitalu Powiatowym w Bochni
Od lutego spore zmiany w SOR?
Faktycznie wprowadziliśmy wspólny triaż dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i Opieki Całodobowej.
Na czym te zmiany polegają?
Jest rejestracja, w której jedna osoba zajmuje się segregacją wszystkich pacjentów i kierowaniem ich albo do Opieki Całodobowej, albo oddziału ratunkowego. Takie rozwiązanie usprawnia ruch. Nowy triaż jest prowadzony w dobudowanej części SOR, czyli w nowej poczekalni.
Po co takie zmiany?
Chodzi nam o to, by wyeliminować sytuacje, gdy do Opieki Całodobowej trafiają pacjenci z poważniejszymi schorzeniami, które wymagają szybkiego leczenia. Chcemy tych chorych wymagających natychmiastowej pomocy „wyłapywać” od razu, by nie czekali w kolejce do lekarza w opiece całodobowej.
No dobrze, czyli jak przyjdziemy do szpitala, to, gdzie mamy podejść najpierw?
Do rejestracji. Stąd pacjenci będą kierowani albo na SOR, albo do Opieki Całodobowej, która od rejestracji znajduje się raptem 30 metrów dalej.
Kilka tygodni temu oddano zmodernizowany SOR, lepiej się pracuje?
Zdecydowanie, te zmiany zauważają także pacjenci. Jest więcej miejsca, lepszy sprzęt do diagnostyki. I to wszystko przekłada się na większą ilość pacjentów. Po oddaniu rozbudowanego i zmodernizowanego SOR dziennie trafia do nas 65 osób, 15 z nich zostaje w szpitalu, pozostali po zdiagnozowaniu mogą wrócić do domu.
Olo
19 lutego 2020 godzina 17:08
Wcale nie jest lepiej. Po ostatniej wizycie na SOR gdzie były przede mną raptem 3-4 osoby czekałem ok 3 godzin do triażu. Potem jeszcze ok 1.5 godziny do lekarza bo był „zajęty” pacjentami. Co z tego że więcej miejsca jak na SOR w w nocy tylko 2 lekarzy od wszystkiego? Brak specjalistów! Nic szybciej a wręcz z drobnym urazem czekałem dłużej niż kiedyś.
Mariusz
19 lutego 2020 godzina 18:55
Nie jest lepiej
Anonim
21 lutego 2020 godzina 14:42
Byłam wczoraj na Sorze ok.godz. 11-tej, zostałam przyjęta po 5-ciu minutach, wywiad, EKG i lekarz..!! Po diagnozie leżałam na sali obserwacji, obsługa fachowa i sympatyczna
Mła
20 lutego 2020 godzina 21:27
Oczywiście. Drobny uraz powinien być przyjęty natychmiast
Ala
20 lutego 2020 godzina 21:57
sam sobie Olo odpowiedziałes – drobny uraz . Nie wymagający szybkiej interwencji jak zawał, udar, nóż w brzuchu.
Anonim
21 lutego 2020 godzina 07:46
Nic nie lepiej wszystko po staremu
Gość
19 lutego 2020 godzina 18:05
Ten szpital i SOR można nazwać bez pardonu motelem ,, POD ZDECHŁYM AZORKIEM ” Taka tam opieka , może sprzęt jest , ale brakuje specjalistów do jego obsługi. Większość personelu bez empatii i obojętne im jest kiedy chory będzie odpowiednio zaopatrzony. Niestety taka jest opinia o tej lecznicy !
Mariusz
19 lutego 2020 godzina 18:53
Będąc u lekarza opieki cało dobowej ok. godz 19:30 z bardzo dużym bólem Pan Doktor doradził mi że mogłem zażyć sobie np. Apap lub wcześniej udać się do lekarza rodzinnego bo przyjmują do 18. Niestety opieszałość lekarzy w tym szpitalu nie mówię że wszystkich jest czasami karygodna.
Anna
21 lutego 2020 godzina 14:45
Byłam wczoraj na Sorze ok.godz. 11-tej, zostałam przyjęta po 5-ciu minutach, wywiad, EKG i lekarz..!! Po diagnozie leżałam na sali obserwacji, obsługa fachowa i sympatyczna
Marzena
20 lutego 2020 godzina 20:16
A ja się nie zgodzę z poprzednimi wypowiedziami. Byłam niedawno w szpitalu i zmiany na SOR są naprawdę spore. Trafiłam akurat na Pana dr. Jarosława Gucwe.Zostałam szybko przyjęta.Pan doktor to świetny specjalista, człowiek na odpowiednim stanowisku.W porównaniu do szpitali w Krakowie Bocheński, reprezentuje wysoki poziom. Wiem, co piszę bo zaliczyłam juz niestety dwa.