
Około 80 traktorów jedzie krajową „czwórką” z Brzeska do Bochni, trzy grupy traktorów są w Krakowie. Wszystko to w ramach strajku generalnego zorganizowanego w całej Polsce.
– Chcemy w ten sposób zaprotestować przeciwko niekontrolowanemu napływowi towarów ze wschodu i biedzie, która panuje teraz u rolników – mówi w rozmowie z portalem Bochnia z Bliska Artur Tabor, przewodniczący protestu zorganizowanego w naszym regionie.

