PRZEPROSINY:
Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.

- REKLAMA -
- REKLAMA -
Wydarzenia

Bochnia. 60-latek wymyślił sobie koronawirusa, bo nie chciało mu się stać w kolejce!

- REKLAMA -

Spore kłopoty będzie miał 60-latek, który we wtorek postawił na nogi pracowników bocheńskiego szpitala i Sanepidu. Mężczyzna, wobec którego wszczęto procedurę związaną z koronawirusem, okazał się oszustem. Nie chciało mu się stać w kolejce, więc wymyślił sobie, że wrócił z Niemiec, licząc, że przez to zostanie szybciej przyjęty. W szpitalu zajęto się nim faktycznie błyskawicznie!

Mało tego Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz Poradnia Chirurgiczna (miał tam skierowanie od lekarza rodzinnego) zostały zamknięte na ponad godzinę. Konieczna była dezynfekcja terenu, gdzie przebywał.

Mężczyzna trafił do izolatki. Po kilkugodzinnej obserwacji miał wrócić do domu, gdzie zalecono mu kwarantannę.

Oszustwo wyszło na jaw, gdy policjanci zapukali do drzwi rodzinnego domu 60-latka, informując, że został zatrzymany w szpitalu. Mocno zdziwiona rodzina poinformowała funkcjonariuszy, że mężczyzna owszem jest chory, ale w ciągu ostatnich lat nie przebywał za granicą!

Gdy policjanci wrócili do szpitala, przyciśnięty do muru 60-latek przyznał się, do tego, że skłamał. Tłumaczył, że liczył na szybsze załatwienie w szpitalu, nie chciało mu się czekać w kolejce.

Badanie na obecność grupy u 60-latka dało ujemny wynik.

Teraz będzie się musiał wytłumaczyć ze swojego zachowania. Najprawdopodobniej do sądu zostanie skierowany wniosek o jego ukaranie. Nie wykluczone, że 60-latek zostanie obciążony kosztami akcji dezynfekującej, a także badania na obecność koronawirusa (materiał do tego wykonania pobrano w Bochni i wysłano do Warszawy).

We wtorek przed południem, gdy SOR w Bochni był zamknięty, w Łapczycy doszło do poważnego wypadku. Poszkodowana w nim kobieta musiała być przetransportowana do szpitala w Brzesku.

ZOBACZ TAKŻE:

8 komentarzy

8 Comments

  1. Avatar

    ddd

    11 marca 2020 godzina 05:59

    To się w głowie nie mieści… Skąd się biorą tacy ludzie?

    • Avatar

      Hanys.

      11 marca 2020 godzina 11:23

      W Bochni nie brak debili.Jak zapłaci za badania to mu się odechce błazeństw.

    • Avatar

      Ann

      11 marca 2020 godzina 13:59

      Z Bochni , wstyd i hańba

  2. Avatar

    Vvv

    11 marca 2020 godzina 08:59

    Idiotów nie brakuje

    • Avatar

      Anonim

      11 marca 2020 godzina 09:26

      Obciążyć kosztami całej akcji.

    • Avatar

      JG

      11 marca 2020 godzina 11:29

      Jak tam można to nienormalne

  3. Avatar

    Anonim

    11 marca 2020 godzina 11:27

    Jak tak można to nienormalne

  4. Avatar

    Ewa

    12 marca 2020 godzina 06:27

    Jak zobaczy rachunek za badania i koszty akcji to gorzko pożałuje że nie był a Niemczech

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

- REKLAMA -
Góra