Policjanci z Brzeska szukali starszej kobiety, która w środku nocy, w samej piżamie wyszła z domu. Zgłoszenie brzmiało niepokojąco z uwagi na to, iż seniorka miała mieć problemy z pamięcią, a z domu nie zabrała telefonu ani dokumentów. Na szczęście funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego szybko odnaleźli ukrywającą się w zaroślach kobietę.
W nocy z 8 na 9 września po godzinie 1.00 dyżurny brzeskiej jednostki odebrał zgłoszenie o starszej kobiecie, która w samej piżamie wyszła z domu w gminie Dębno. Policjanci mieli informacje, że seniorka może mieć problemy z pamięcią. Ponadto nie zabrała z domu telefonu ani dokumentów.
Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania kobiety. Już po kilku chwilach znaleźli ją ukrywającą się w pobliskich zaroślach niedaleko miejsca zamieszkania. Kobieta nie wymagała pomocy lekarskiej, cała i zdrowa wróciła do domu.
Policjanci apelują, aby wzmóc czujność nad osobami, za które jesteśmy odpowiedzialni., szczególnie tymi, które ze względu na wiek czy różne schorzenia mogą znaleźć się w niebezpieczeństwie. Zwłaszcza teraz o tym pamiętajmy, kiedy noce są już bardzo chłodne a niskie temperatury mogą zagrażać zdrowiu czy życiu seniorów. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi może prowadzić do nieszczęścia.