Mandat w wysokości 2 tys. zł oraz 14 punktów karnych otrzymał 48-letni kierowca volkswagena, który w poniedziałek w Baczkowie przekroczył dozwoloną prędkość aż o 61 km/h. W związku z tym, że wykroczenie popełnił w obszarze zabudowanym przez najbliższe 3 miesiące będzie również musiał radzić sobie bez prawa jazdy, które zostało zatrzymane.
W poniedziałek (11 grudnia br.) w Baczkowie policjanci Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili kontrole miejsca zagrożonego wyznaczonego w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Według oznaczeń na odcinku drogi wojewódzkiej numer 965 w tej miejscowości miało dochodzić do przekraczania dozwolonej prędkości przez kierujących pojazdami. Mundurowi tuż przed godziną 11 sprawdzili osobowego volkswagena, jadącego w kierunku Proszówek.
Urządzenie wskazało prędkość pojazdu – aż 111 km/h w obszarze zabudowanym. Mundurowi zatrzymali, więc kierującego tym samochodem i podjęli wobec niego czynności, podając równocześnie powód kontroli.
48-latek z województwa mazowieckiego nie kwestionował popełnionego naruszenia i przyjął nałożony przez policjantów mandat karny w wysokości 2000 złotych. Na jego konto trafiło również 14 punktów karnych. W związku z tym, że do wykroczenia doszło w obszarze zabudowanym mężczyzna stracił prawo jazdy – zostało ono obligatoryjnie zatrzymane na 3 miesiące.
Anonim
12 grudnia 2023 godzina 20:08
Miał być zamontowany w tym punkcie fotoradar obiecany przez Gąsiorkową oraz Starostę