W piątek w w Będzieszynie koło Czchowa doszło do wypadku w którym rannych zostało 11 osób. Okazało się, że kierowcą dacii, która na łuku drogi zjechała na przeciwny pas doprowadzając do zderzenia z toyotą, był 25-letni Gruzin. Mężczyzna przewoził nielegalnych imigrantów.
Mężczyzna, który zaraz po wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia, został zatrzymany po kilku godzinach. Po przesłuchaniu 25-latek usłyszał zarzuty.
– Dotyczą one nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, oraz organizowania nielegalnego przekraczania granicy przez inne osoby – powiedział „Gazecie Krakowskiej” prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu.
Przypomnijmy, że w wyniku wypadku wszyscy uczestnicy zdarzenia, w tym dwójka dzieci, trafili do szpitala. W najcięższym stanie była kobieta w ciąży.
Oprócz prokuratury sprawą zajmują się także funkcjonariusze Straży Granicznej. Okazało się bowiem, że dacią podróżowały osoby z tureckimi paszportami, nie mające dokumentów uprawniających ich do przekroczenia granicy oraz pobytu w Polsce.
gość
19 września 2023 godzina 15:58
Gruzja to taka patologia jak te cygany, zamknąć dziada i do kamieniołomu.