W ostatnią niedzielę kwietnia swoje mecze rozegrają reprezentujące nasz region zespoły występujące w IV lidze. Tylko GKS Drwinia zagra na swoim boisku podejmując Barciczankę. Na wyjazdach zagrają BKS oraz Okocimski, odpowiednio z rezerwami Sandecji oraz Dunajcem Zakliczyn.
W ubiegłym tygodniu tercet naszych przedstawicieli w IV lidze zaznał porażek. Kolejna seria gier miejmy nadzieję przyniesie korzystne wyniki dla ciągle walczących o utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej BKS Bochnia, GKS Drwinia oraz Okocimskiego Brzesko. Jako pierwsi zagrają bochnianie.
W niedzielne przedpołudnie BKS zagra w Nowym Sączu z z rezerwami pierwszoligowca. Po meczu z unią przegranym 0-2 trener Bocheńskiego Janusz Piątek przyznał, że nie ma zamiaru zastanawiać się w jakim składzie personalnym zagrają jego jutrzejsi rywale, interesuje go tylko, aby zagrać o zwycięstwo. Sądeczanie mają 38 punktów i z 4. lokaty otwierają grupę zespołów nie zainteresowanych walką o awans do III ligi. Gospodarze jutrzejszego meczu wygrali dwa ostatnie mecze bez straty gola. BKS ma po 21 meczach 26 punktów i zajmuje 10. lokatę. Nie daje ona bezpieczeństwa, wszak ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Ewentualna zdobycz punktowa w Nowym Sączu pozwoliłaby na umocnienie pozycji ekipy z Solnego Grodu w kontekście walki o uniknięcie degradacji.
Okocimski Brzesko po zaskakującej porażce z Szaflarami zmierzy się z w Zakliczynie z Dunajcem. Tydzień temu gospodarze dzisiejszego meczu zajmowali miejsce 14., ale zostali wyprzedzeni przez ekipę z Szaflar i spadli na przedostatnia lokatę w klasyfikacji. Brzeszczanie zamiast przekroczyć próg 30 punktów i zyskać nieco spokoju przed dalszą częścią sezonu pozostali z pięciopunktową przewagą nad drużynami bezpośrednio zagrożonymi spadkiem.
GKS podejmie przeżywającą w tym sezonie problemy Barciczankę. Goście dzisiejszego meczu na wiosnę zdobyli tylko 4 punkty. Ale jeśli nisko ocenić Barciczankę – klub przez ostatnie sezony aspirujący do III ligi, to co powiedzieć o GKS? Zespół Mateusza Stańca przeżywa ciężki okres. Na wiosnę zanotował tylko sześć punktów, co daje tylko 23 punkty i 13. miejsce w klasyfikacji. Dzisiejszy mecz będzie zatem z kategorii tych o sześć punktów. Porażka sprawi, że GKS będzie tracił do swojego rywala aż sześć „oczek” co w perspektywie pozostałych do końca sezonu ośmiu meczach może być stratą trudną do odrobienia. Wygrana pozwoli jednak nawet opuścić strefę spadkową lub znaleźć się na jej granicy. Jest więc o co grać, dla każdej z brzesko-bocheńskich ekip.
Program 22. kolejki:
Glinik Gorlice – Tarnovia Tarnów 2-1
Limanovia Limanowa – Poprad Muszyna 5-1
Unia Tarnów – Olimpia Pisarzowa 3-0 walk.
Orkan Szczyrzyc – Watra Białka Tatrzańska 1-2
LKS Szaflary – Lubań Maniowy 1-2
niedziela:
Sandecja II Nowy Sącz – BKS Bochnia 11:00
Dunajec Zakliczyn – Okocimski Brzesko 16:00
GKS Drwinia – Barciczanka Barcice 17:00
Tabela po 21 kolejkach:
1 Poprad Muszyna 20 50 16 2 2 43:16
–
2 Unia Tarnów 20 50 16 2 2 43:12
3 Limanovia Limanowa 21 47 15 2 4 54:18
4 Sandecja II Nowy Sącz 21 38 12 2 7 41:24
5 Watra Białka Tatrzańska 20 35 11 2 7 45:37
6 Orkan Szczyrzyc 20 33 10 3 7 29:34
7 Tarnovia Tarnów 21 30 8 6 7 28:24
8 Okocimski Brzesko 21 28 9 1 11 27:36
9 Glinik Gorlice 21 26 7 5 9 23:35
10 BKS Bochnia 21 26 7 5 9 29:33
11 Barciczanka Barcice 21 26 8 2 11 25:31
–
12 Lubań Maniowy 21 23 6 5 10 20:25
13 GKS Drwinia 21 23 7 2 12 27:34
14 LKS Szaflary 21 20 6 2 13 24:38
15 Dunajec Zakliczyn 21 18 5 3 13 29:52
16 Olimpia Pisarzowa 21 2 0 2 19 11:49