- REKLAMA -
- REKLAMA -
Kultura

Wystawa Joanny Dziedzic w bocheńskiej bibliotece ZDJĘCIA

Fot. małgorzata Więcek-cebula
- REKLAMA -

Do końca kwietnia w bocheńskiej bibliotece będzie można oglądać wystawę prac Joanny Dziedzic „Z miłości do piękna, zamiłowania do natury, pasji tworzenia”. Dziś odbył się wernisaż, który uświetnił występ Teatru Arystokrackiego działającego przy Stowarzyszeniu Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej.

Joanna Dziedzic jest architektem, absolwentką Politechniki Krakowskiej. Wychowana na podbocheńskiej wsi, w pięknym pejzażu, po kilkunastu latach mieszkania w mieście wróciła na nią. Prowadzi działalność gospodarczą skupioną wokół projektowania budynków i obsługi inwestycji budowlanych.

Twórczość artystyczną traktuje jako odskocznię od codziennej pracy. W czasie studiów uczestniczyła w lekcjach rysunku u prof. Wiktora Zina. To on nauczył ją obserwować otoczenie i przywiązywać wagę do detalu. Zachęcił do wspierania talentu systematyczną pracą, uważając rysunek za podstawowy warsztat architekta.

Joanna Dziedzic w ramach programu Polskiej Izby Architektów prowadzi kursy dla przyszłych inwestorów, przyczyniając się do podnoszenia świadomości społecznej w tworzeniu przyjaznego, dobrze skomponowanego otoczenia. Inspiruje ją gotyk i secesja. Jest wrażliwa na pejzaż i detal.

O swoich pracach mówi „Moja twórczość to balans pomiędzy rzemieślnictwem, architekturą, rysunkiem, disajnem. Rysunek, szkic – to moje ulubione techniki szybkiego wyrazu, kadru, który akurat zachwycił. Prezentowane prace to ulotne chwile odprężenia i romantyzmu, przelane na papier. Prace sprzed lat są bardziej dopracowane. Te obecne powstają „dynamicznie” na tym co jest pod ręką a jeśli w kadrze znajduje się obiekt, który burzy kompozycję to bywa pomijany. Jestem pasjonatką pejzażu, architektury drewnianej, widoczków, kadrów z wycieczek nordic walking, po pasmach Beskidu Wyspowego. Bliska jest mi fotografia, bo wspiera i utrwala wspomnienia, do których można o każdej porze dnia i nocy zaglądać, bądź przelać na papier w przemyślanej bardziej technice. Kadruje piękne widoki, obsesyjnie górę Kostrze – „wieloryba” Beskidu Wyspowego.”

Autorka wystawy niedosyt dobrej jakości architektury w pejzażu wiejskim rekompensuje odkryciami starych zabudowań wiejskich, pięknie wkomponowanych w starodrzew i malowniczo wijące się dróżki. Swoimi odkryciami dzieli się często na Instagramie.

Od kilku lat tworzy osobistą markę dziedzicdesign – jest to autorska pracownia skupiona wokół wyrobów z czarnego dębu – unikatowego drewna o wielotysięcznej historii. W ten sposób powstają oryginalne produkty mające zastosowanie użytkowe, dekoracyjne, z przesłaniem wielopokoleniowym.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra