Krzysztof Kamil Baczyński symbolizuje całą generację młodych Polaków, wychowanych w odrodzonym po zaborach, wolnym kraju. Pokolenie, jakie zdarza się raz na stulecia.
W 1939 r. większość rówieśników Baczyńskiego zdawała maturę. Plany i marzenia na dorosłe życie obrócił w gruzy kataklizm II wojny światowej. To była generacja Karola Wojtyły i Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, Gustawa Herlinga Grudzińskiego, pisarza, łagiernika, żołnierza spod Monte Cassino. Anny Smoleńskiej, harcerki Szarych Szeregów, współautorki jednego z naszych świętych symboli – kotwicy Polski Walczącej. Wszyscy oni wyrastali w duchu służby ojczyźnie, a słowo „poświęcenie” najlepiej opisuje ich życiowe wybory.
Ci, którym udało się przeżyć wojenny koszmar, pielęgnowali później wartości, w których wyrośli. Stali się przewodnikami duchowymi, lekarzami, nauczycielami, naukowcami… To oni w 1980 r., razem z kolejnymi pokoleniami Polaków, stanęli ponownie na barykadach, aby walczyć o wolność i solidarność.
Wśród rówieśników Baczyńskiego są postacie znane, ale także wielu zapomnianych bohaterów. Ich wszystkich upamiętnia wystawa „Pokolenie Baczyńskiego”, przygotowana przez Biuro Edukacji Narodowej IPN. Składa się z części ogólnopolskiej oraz trzynastu wersji regionalnych, przygotowanych przez oddziały i delegatury IPN. W części małopolskiej przypomniano sylwetkę Stanisława Lema (1921-2006), Heleny Marusarzówny (1918-1941) i Wandy Półtawskiej (ur. 1921). W części ogólnopolskiej nie mogło rzecz jasna zabraknąć Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II.