- REKLAMA -
- REKLAMA -
Nie ma jak... gotować!

Brzesko. Wegetariański obiad, niekonwencjonalnej artystki – DUŻO ZDJĘĆ

Fot. Wojtek Salamon
- REKLAMA -

To nie było zwykłe gotowanie. Bo też Katarzyna Pacewicz-Pyrek nie jest zwykłą osobą. Ekonomistka z wykształcenia, artystka z wyboru, osoba nietuzinkowa posiadająca wiele talentów. Czytelnikom portalu Bochnia Brzesko z bliska zdradziła przepisy na trzy dania wegetariańskie, bo pani Kasia ceni zdrowy styl życia. Wszystkie potrawy zostały przez nią wymyślone i skomponowane.

Lubi gotować, ale niekonwencjonalnie. Nie boi się mieszać smaków i zapachów. Buraczki podaje z sosem malinowym, kotlety przyrządza z kaszy jaglanej, a na deser placuszki z dyni polewa słonym karmelem.

– Kuchnia nigdy mnie nie męczyła, lubię przygotowywać posiłki dla rodziny i znajomych. Większość potraw robię na wyczucie, z przepisów nie korzystam – zdradza.

To efekt sporego doświadczenia. Pani Kasia pierwsze kroki w kuchni stawiała jako kilkunastoletnia dziewczyna. Podczas studiów nie żywiła się w studenckich barach, tylko gotowała. Najpierw proste potrawy, później coraz bardziej skomplikowane. Teraz jest mistrzynią w kuchni i specjalistką od przetworów domowych. Nie uznaje sklepowych wędlin i masowo przetworzonych produktów.

– Cenię też życie w zgodzie z naturą – podkreśla. Jest właścicielką 200-metrowego mieszkania w pięknym, zabytkowym budynku, otoczonym zielenią. Obok prowadzi pracownię florystyczną, a w niej wyczarowuje najpiękniejsze bukiety w Brzesku. Cały czas się szkoli, mimo że w zawodzie florystki pracuje już około 20 lat. Jest bohaterką kilku dużych wystaw. Ostatnio organizowała wydarzenie Trza mieć kwiaty na weselu”.

Dla nas przygotowała trzydaniowy obiad: na przystawkę buraki w malinach, danie główne to kotleciki z kaszy jaglanej i deser – kotleciki dyniowe

Burak w malinach

2 ugotowane średniej wielkości buraki ćwikłowe
Kawałek sera(ok 80g), najlepiej dojrzewający kozi, ale może to być inny ser o intensywnym smaku również pleśniowy typu blue.

Sos malinowy

Szklanka malin (mogą być mrożone), do sałatki wystarczy pół szklanki, ale zostawimy sobie resztę sosu do dekoracji kolejnych dań.
1 łyżka masła
1 -2 łyżek miodu

Sos winegret

3 łyżki oliwy czosnkowej lub zwykłej i wtedy zmiażdżony ząbek czosnku
1 łyżeczka miodu
1 łyżka octu jabłkowego  lub winnego.
1 łyżka octu balsamicznego
Sól i pieprz do smaku

Ugotowane, ostudzone buraki obieramy ze skóry (gotujemy zawsze ze skórą) i kroimy w cienkie plastry.
Ser kroimy lub kruszymy (w zależności od użytego sera) na drobne kawałki. Z podanych składników robimy sos winegret, czyli po prostu dokładnie je mieszamy na gładką masę, smarujemy nim dokładnie talerz/ najlepiej głęboki, na sos kładziemy plastry buraków. Maliny z masłem i miodem gotujemy na wolnym ogniu ok. 5 min, blendujemy i jeszcze chwilkę gotujemy na bardzo wolnym ogniu, gorącym sosem polewamy buraki tak mniej więcej 4 łyżki sosu, na wierzch układamy ser i serwujemy.
Danie można serwować również z zimnym sosem, a buraki można ugotować dzień wcześniej.
Wersja jako dodatek do dań mięsnych i wegetariańskich, zetrzeć buraki na grubej tarce i dodać ok. 4-5 łyżek sosu malinowego, wymieszać i gotowe.

Kotleciki z kaszy jaglanej ze śliwką suszoną z sosem orzechowym i owocem granatu

Sos

200 g orzechów włoskich łuskanych
2 większe cebule
3 ząbki czosnku
2 jabłka
2 łyżki masła
Pół szklanki śmietany (może być też mleko) lub sok np.jabłkowy, lub z granatu
Sól, pieprz i sos sojowy (można też użyć tzw. maggi) do smaku.

Kotleciki

2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (bardzo ważne: przed gotowaniem kaszę należy porządnie wypłukać pod bieżącą ciepłą wodą).
Spora garść śliwki suszonej
Ugotowane jarzyny np. duża pietruszka i kawałek selera /mogą to być również jarzyny z rosołu).
Po 2 łyżki ziaren siemienia lnianego, sezamu białego i czarnego, płatków owsianych lub innych wg uznania
1 duże jajko od szczęśliwej kurki
1 łyżka mąki ziemniaczanej, jeśli nie mamy to dwie łyżki pszennej i 1 łyżka mąki pszennej.
2 cebule i 3 ząbki czosnku
Łyżka masła
Sól, pieprz i sos sojowy do smaku.
I do smażenia olej z dodatkiem odrobiny masła i oliw smakowych np. czosnkowej czy chili. Ja kładę na rozgrzany tłuszcz 2-3 liście suszonej szałwii.
Bułka tarta do panierowania (sobie sama robię taką bułkę z różnego rodzaju suszonego pieczywa w tym również ciemnego).
Do dopełnienia dania nasiona granatu, czyli te soczyste kulki, którymi wypełniony jest granat.

Wykonanie kotlecików

Pokrojoną cebulę i czosnek podsmażamy na maśle i dodajemy nasiona czarnego sezamu oraz pieprz i sól i jeszcze chwilkę smażymy do złotego koloru cebuli.Jarzyny i śliwkę kroimy w kostkę trochę większą jak na sałakę jarzynową.W misce zagniatamy ciasto z kaszy i wszystkich podanych składników, czyli podsmażonej cebuli z czosnkiem i sezamem. Dodajemy jajko, mąkę, jarzyny, śliwki i wszystkie ziarna, doprawiamy do smaku i formujemy kotleciki , panierujemy i smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor. Ciasto będzie lekko klejące, więc polecam zagniatać i formować kotleciki w rękawiczkach.

Sos wykonanie

Podsmażamy pokrojoną cebulkę i czosnek na maśle, dokładamy potłuczone orzechy i chwile prażymy, następnie obrane i pokrojone w plastry jabłka dusimy do zmięknięcia jabłek i wszystko blendujemy, doprawiamy sola i pieprzem oraz sosem sojowym i rozrzedzamy sos śmietaną, mlekiem lub sokiem np. jabłkowym czy z granatu. Sos powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Kotleciki podajemy z trzema łyżkami sosu orzechowego i ozdabiamy granatem. Można je również podawać z innymi sosami np. grzybowym, beszamelowym czy pomidorowym. Kotleciki można również przygotować w wersji na słodko, wtedy nie dajemy cebuli, czosnku i jarzyn oraz pieprzu i soli. Serwujemy tylko ze słodkim sosem.

Deser – placuszki z dyni ze słonym karmelem

1 szklanka ugotowanej zmiksowanej dyni / może być mrożona/
1 jajko
3 łyżki słonecznika
2-3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3-4 łyżki bułki tartej
Tłuszcz do smażenia, najlepiej olej z odrobiną masła.

Karmel

Niepełna szklanka cukru
1/3 kostki masła
1/3 szklanki śmietanki 30%
Duża szczypta soli

Do zmiksowanej dyni dokładamy jajko, mąkę, bułkę tartą i słonecznik, dokładnie mieszamy. Ciasto może być nieco rzadkie, ale na gorącym tłuszczu,zwiąże. Nakładamy dużą łyżką na rozgrzany tłuszcz i smażymy na złoty kolor z obu stron.Wykonanie karmelu zaczynamy od rozpuszczenia cukru w rondelku, ciągle mieszamy by się nam nie przypalił , gdy się zupełnie rozpuści od razu, dodajemy masło (ono zatrzyma proces karmelizacji, wiec się nam cukier nie przypali) i mieszamy na gładką masę na bardzo małym ogniu. Następnie dolewamy śmietankę i też dokładnie mieszamy i na koniec duża szczypta soli. Placuszek wykładamy na talerzyk, polewamy 2 łyżkami karmelu i z boku kładziemy odrobinę sosu malinowego, można posypać nasionami granatu. Placuszki można również podawać z jakimkolwiek innym słodkim lub kwaśnym sosem czy miodem, ale równie dobrze komponują się z sosami grzybowym czy pomidorowym. Mogą stanowić także dodatek do dań mięsnych.

Wszystkie przepisy są autorskimi pomysłami pani Kasi.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Góra