Niecodzienne odkrycie w Lipnicy Murowanej. Podczas prac remontowych prowadzonych w jednym z prywatnych budynków zlokalizowanych po wschodniej stronie Rynku odkryto studnię z XV wieku. To jednak nie wszystko znaleziono też narzędzia, w tym toporek z okresu bitwy pod Grunwaldem.
O niecodziennym odkryciu poinformował Tomasz Gromala, wójt Lipnicy Murowanej.
– Czy z racji wstępnego datowania, z tejże studni wodę mógł czerpać sam święty Szymon? A może korzystali z niej rzemieślnicy budujący kościół św. Leonarda? – zastanawia się samorządowiec.
Odkryciem zajęli się archeolodzy. Znalezione elementy poddano konserwacji. O przyszłości studni zdecyduje Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Krakowie.
– Czekamy na jego stanowisko w tej sprawie. Pod uwagę brane są dwa warianty albo wyeksponowanie studni (co jest kosztownym zabiegiem i trudnym do realizacji ze względu na fakt, iż studnia znajduje się na prywatnym terenie) albo zasypanie jej, by odkrycie nie uległo degradacji – mówi Marek Materna, archeolog z Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni, autor szczegółowego raportu na temat tego odkrycia.
Oprócz wspomnianego już toporka, w studni znaleziono kopaczkę, niewielkie fragmenty skóry, kości zwierzęce oraz nadpalone drewniane elementy np. zadaszenia studni, które mogą pochodzić z pożaru.
Fot. Marek Materna
:-)
23 września 2020 godzina 10:45
To nie żadna studnia z której wodę pił jakiś święty. To tajemne wrota do piekła. Na końcu czeka książę ciemności.
Roman Demski
24 września 2020 godzina 20:35
Czy dobrze przeczytałem, zakopać ? W jakim kraju żyjemy ? Proponuję decydentom wybrać się do Lourdes i pomyśleć…